Dziecko już teraz wiele odczuwa, odbiera dużo bodźców, uczy się Was, a Wy dbając o to, co przeżywacie, wpływacie pośrednio na jego samopoczucie i rozwój. Ze względu na bezpośrednią bliskość fizyczną, kontakt ten jest oczywiście największy z mamą. Jeśli jednak tata jest wystarczająco często blisko niej, dziecko nauczy się, np. rozpoznawać jego głos, który pod koniec ciąży już do niego dobrze dociera.
Przekonanie, że dziecko w okresie prenatalnym nie ma żadnych doświadczeń sensorycznych i po urodzeniu po raz pierwszy odbiera zmysłowo świat, okazało się nieprawdziwe. Ocena, co dziecko w okresie prenatalnym doświadcza zmysłowo jest trudna, ponieważ przebywa ono w innym niż po urodzeniu środowisku (wodnym). Co może słyszeć będąc zanurzonym w wodzie? Co widzi osłonięty mięśniami i skórą mamy? Co odczuwa, nie mogąc niczego dotykać i mając skrępowane ruchy? Czy może czuć jakiś smak, skoro jeszcze nic nie je?
Zaawansowane techniki medyczne, np. USG 4D, odsłaniają przed nami część tych tajemnic. Filmy zarejestrowane tą techniką ukazują dziecko jako bardzo ruchliwe i dynamiczne. Dużo się rusza, chwyta za pępowinę, dotyka swojej twarzy. Ruchy, które odczuwa mama to tylko niewielka część jego akrobacji. Bardzo bogate są doświadczenia słuchowe w okresie prenatalnym. Wnętrze macicy nie jest wcale ciche. Paradoksalnie w tym okresie nieustająco dociera do niego bardzo dużo dźwięków. Dziecko po raz pierwszy może doświadczyć ciszy dopiero po porodzie. Wcześniej ciągle słyszy pracę jelit, szum krwi przepływającej przez duże naczynia, bicie Twojego serca. Słyszy Twój głos zawsze, gdy tylko coś mówisz, a ono nie śpi. Nie może odbierać tych wrażeń drogą słuchową, bo jest w wodzie i nie zachodzi wtedy przewodnictwo powietrzne (fala powietrza uderzająca w błonę bębenkową ucha). Dzięki temu, że kości płaskie czaszki też przewodzą drgania, słyszy poprzez przewodnictwo kostne. Dodatkowo, będąc w środowisku wodnym, całym ciałem odbiera drgania wód płodowych, czyli słyszy całym sobą. Twoje ciało, zwłaszcza pod koniec ciąży, gdy mięśnie i skóra są już bardzo rozciągnięte i napięte, nie stanowi totalnej bariery dla silnego światła. Dlatego dziecko doświadcza wrażeń wzrokowych już w życiu płodowym. Rejestruje zmiany w natężeniu światła docierającego do wnętrza macicy. Pewne substancje spożywane przez Ciebie rozpuszczają się w płynach ustrojowych, czyli docierają również do wód płodowych. Zaobserwowano, że dziecko połyka więcej wód płodowych, gdy są one słodkie. Tak więc smakoszem staje się bardzo wcześnie.
Mając tak wiele intensywnych doświadczeń już w okresie płodowym, Wasz noworodek, z którym spotkacie się po porodzie, będzie przygotowany na odbieranie bogactwa wrażeń na tym świecie. To, że będzie spać nawet przy intensywnych dźwiękach nie świadczy o tym, że nie ma wrażliwości na bodźce słuchowe. To dowód zintegrowania jego organizmu, który podporządkowuje wszystkie swoje funkcje temu, co w danej chwili jest dla niego najważniejsze. Kiedy układ nerwowy noworodka potrzebuje wypoczynku, potrafi odciąć się od bodźców zewnętrznych, takich jak głośne dźwięki czy intensywne światło, po to żeby się zregenerować. Jeśli jednak jest w stanie aktywnego czuwania potrafi bardzo mocno koncentrować się na odbiorze bodźców. Wtedy uważnie nasłuchuje, intensywnie wpatruje się, na przyjemny dotyk odpowiada rozluźnieniem i wtuleniem w ciało osoby obdarzającej pieszczotą. Szybko też zapamiętuje i rozróżnia bodźce, osoby, sytuacje. Już po kilku dniach Wasze maleństwo rozpozna pozycję do karmienia i zacznie ssać zanim jeszcze skutkuje to spożywaniem pokarmu. Zdecydowanie będzie preferował głosy rodziców w stosunku do innych, bo zna je już od dawna. Trwają dywagacje, ile widzi zaraz po urodzeniu. Najbardziej wiarygodne badania przekonują, że ostrość wzroku noworodka jest najlepsza na odległość 20-30 cm, czyli taką, w jakiej znajdują się najważniejsze dla niego w tym okresie obiekty, czyli Wasze twarze i pierś mamy.
Lista umiejętności i kompetencji noworodka jest długa. Bardziej jednak imponujące jest to, że wykazuje te zdolności tak wcześnie, bez żadnych uprzednich treningów i mozolnych ćwiczeń, tylko na podstawie doświadczeń z okresu prenatalnego. Wzmacniaj je, dostarczając tych wrażeń sobie, a jednocześnie jemu poprzez relaks, muzykę, delikatny masaż lub gimnastykę, przemawianie „do brzuszka”. To wspaniałe przygotowanie na ważne spotkanie i inwestycja w przyszły rozwój dziecka.