Cesarek na życzenie jest coraz więcej. Kobiety, które nie chcą rodzić metodą naturalną, szukają sposobów na obejście zakazu wykonywania cesarskiego cięcia bez wskazań medycznych. Wbrew pozorom nie jest to wcale takie trudne. Bez problemu znajdziemy w internecie dane lekarzy, którzy zgadzają się na taki zabieg. Zresztą, nawet nie trzeba zbytnio przeszukiwać stron internetowych, ponieważ prywatne kliniki jawnie oferują nam możliwość wykonania cesarskiego cięcia. Oczywiście za odpowiednią opłatą.
Cesarka na życzenie stała się w wielu przypadkach przywilejem bogatych mam i modnym trendem. Jest ogólne przyzwolenie, więc kobiety z tego korzystają.
W krajach zachodnich cesarka, jako zachcianka zaczyna wkraczać na niebezpieczny pułap. Kobiety zajmujące wysokie stanowiska w firmach nie zawsze mają czas, aby dopasować się do terminu porodu. Często więc wybierają taką datę, aby dziecko wpasowało się w dogodny dla mamy termin w i tak już przepełnionym kalendarzu. Powodem zmiany daty może być również termin porodu wyznaczony na przykład na piątek 13. Oczywiście wybór daty ustala się ściśle pod nadzorem lekarza prowadzącego.
Cesarskie ciecięcie – zmiana podejścia
Neonatolog dr Krystyna Bober-Olesińska zwraca uwagę na to, że w ciągu ostatnich 10 lat dwukrotnie wzrosła liczba porodów poprzez cesarskie cięcie. Zgodnie z zaleceniami Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) tylko 10-15% wszystkich porodów powinno odbywać się poprzez cesarskie cięcie. W Polsce liczba takich porodów osiąga około 30%. Poród jest naturalnym zjawiskiem. Odkąd powstał świat, kobiety rodziły metodą naturalną, a cesarka ma zaledwie około 300. lat. Pierwsze udokumentowane wzmianki o cesarskim cięciu na żywej kobiecie pochodzą z Wittenberga i datuje się je na rok 1622. Był to pierwszy taki zabieg ratujący życie matki i dziecka. Natomiast pierwsza cesarka wykonana w USA odbyła się w 1794 roku.
Cesarskie cięcie wykonuje się w przypadku, gdy kobiety nie są zdolne do urodzenia dziecka, kiedy są ku temu wskazania medyczne. Polskie Towarzystwo Ginekologiczne przygotowało listę wskazań do wykonywania cesarek:
• czynniki potencjalnie zagrażające życiu i zdrowiu matki i płodu,
• wskazania lekarzy innych specjalizacji, m.in.: kardiologa, okulisty, pulmonologa, ortopedy, neurologa lub psychiatry,
• przypadki ciąży wielopłodowej.
Ważnym powodem, dla którego kobiety decydują się na tę operację jest tokofobia, czyli lęk przed ciążą i porodem. Nie ma co się dziwić kobietom, które mają taką przypadłość, ale przecież można zredukować ten strach dzięki odpowiedniej psychoterapii. Powinno się również organizować więcej akcji edukacyjnych społeczeństwa, ale i lekarze powinni dokładnie informować kobiety, co i jak.
Cesarskie cięcie – co warto wiedzieć
Cesarskie cięcie jest operacją, która – jak każda inna – niesie za sobą ryzyko powikłań. Dla kobiety to zwiększone ryzyko zakrzepicy, krwotoków okołoporodowych i zakażeń. Do długotrwałych skutków zalicza się ryzyko zrostów i blizny na macicy, która w przypadku kolejnych porodów grozi pęknięciem.
Dziecko, nierodzące się drogami natury ma obniżoną odporność. Poród przygotowuje do życia poza łonem mamy. Hormony stresu wydzielane przez mamę i dziecko są potrzebne do przemiany i do tego, aby dziecko zaczęło oddychać. Mama i dziecko mają wtedy podwyższony poziom adrenaliny, która u kobiety działa jak znieczulenie. Maluchowi pomaga lepiej przeprawić się przez kanał rodny, na koniec pojawia się fala endorfin. Istnieje inna temperatura na zewnątrz i inna w brzuchu mamy, wtedy zachodzi proces chemiczny i następuje stężenie dwutlenku węgla. Po porodzie siłami natury dziecko zaczyna oddychać po 15. sekundach, a po cesarce dopiero po 30. sekundach. W ciągu kilku godzin większość kobiet wraca do formy, a po kilkunastu dniach rany krocza zwykle się goją.
Dzieci urodzone metodą naturalną rzadziej chorują na astmę, zapalenie płuc i inne infekcje, ponieważ podczas porodu naturalnego cały płyn owodniowy, który dziecko miało w płucach, zostaje wyciśnięty. Natomiast przy cesarce trzeba go mechanicznie odessać, co nie udaje się w 100%. Z czasem oczywiście płyn się wchłonie, ale drogi oddechowe pozostaną bardziej wrażliwe na różnego rodzaju infekcje. Takie dzieci w wieku dorosłym częściej chorują na cukrzycę. Takie dzieci tuż po porodzie są senne i nie mają apetytu.
Cesarskie cięcie a poród naturalny
Naturalny poród działa na dziecko jak masaż. Dzięki uciskowi ciała narządy wewnętrzne dziecka są pobudzane i przygotowywane do pracy poza brzuchem mamy. Skóra dziecka ociera się o ściany kanału rodnego, co poprzez receptory dotyku wpływa na rozwój komórek nerwowych.
Po cesarskim cięciu kobieta czasem przez dobę nie może wstawać, co zależne jest od rodzaju znieczulenia. Przez kilka tygodni ma zakaz dźwigania, a przez kilka miesięcy może czuć mrowienie i drętwienie okolic cięcia, gdyż podczas operacji zostają uszkodzone zakończenia nerwów. Przez rok nie powinna zachodzić w kolejną ciążę, ponieważ blizna macicy może wcześniej nie mieć dostatecznej wytrzymałości i istnieje ryzyko, że się rozejdzie.
Aby zmniejszyć swój strach, warto chodzić do szkoły rodzenia. Dowiemy się dzięki niej krok po kroku, co dzieje się podczas porodu. Dobrym rozwiązaniem jest również wynajęcie douli, która wesprze w trakcie ciąży, porodu i w połogu. Nie zapominajmy również o możliwości poproszenia o znieczulenie.
Ból i strach można złagodzić
Nowością jest elektrostymulacja TENS, czyli terapia przeciwbólowa. Elektrody przyczepione w okolicy lędźwi generują impulsy o niskich częstotliwościach i zamiast skurczów kobieta czuje lekkie mrowienie. Urządzenie można wypożyczyć lub kupić w internecie od 300 zł.
Z metod naturalnych i bezpłatnych poleca się spacerowanie, kucanie, kołysanie biodrami, siadanie na piłce lub worku sako. Napięcie możemy zmniejszyć masażem dolnego odcinka kręgosłupa. Bardzo ważne jest prawidłowe oddychanie: głębokie, przez przeponę, z długim wydechem. Dzięki niemu można dotlenić organizm, rozluźnić spięte mięśnie i uspokoić się. Krzyk daje bardzo dużą ulgę, ale nie w trakcie parcia, ponieważ jest wtedy tylko niepotrzebną stratą energii.
Cesarskie cięcie – Opinia Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego oraz Ministerstwa Zdrowia
Według Rekomendacji Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego: Decyzja o chirurgicznym wkroczeniu w jamę brzuszną powinna należeć wyłącznie do lekarza specjalisty ginekologa-położnika, który opierając się na wiedzy, posiadanym doświadczeniu klinicznym oraz dogłębnej analizie indywidualnej sytuacji – wybiera rozwiązanie najbardziej korzystne dla zdrowia i życia pacjentki oraz jej dziecka.
Stanowisko Departamentu Prawnego Ministerstwa Zdrowia z dnia 28.08.2007r. w sprawie wykonania cięcia cesarskiego na życzenie: narzucenie przez pacjentkę sposobu leczenia, a w omawianej sprawie wykonania cięcia cesarskiego „na żądanie”, nie zwalnia lekarza od odpowiedzialności za wybór tego sposobu przeprowadzania porodu i jego wykonanie.
Bibliografia:
Wskazania do cesarskiego cięcia, R. Poręba, M. Jędrzejko, A. Poręba, U. Sioma-Markowska; Perinatologia, Neonatologia, i Ginekologia, tom 1, zeszyt 1, 11-18, 2008.