Ale czy ssanie kciuka jest faktycznie niebezpieczne dla rozwoju dziecka?
Ssanie kciuka przyczynia się do powstawania wad zgryzu. Powoduje nieprawidłowy kierunek wzrostu żuchwy, a także negatywnie wpływa na formowanie się podniebienia. Konsekwencją ssania kciuka jest również utrwalanie nieprawidłowej pozycji spoczynkowej języka i nieprawidłowego wzorca oddychania. Częste ssanie kciuka może przyczynić się do powstawania ran, deformacji palca oraz zakażeń skóry. Biorąc pod uwagę wszystkie powikłania ssania kciuka, wielce prawdopodobne jest, że skutkiem tego będą również wady wymowy. Dodatkowo spora grupa dzieci zaczynając ssać kciuka, odcina się od tego, co dzieje się dookoła, tracąc zdolność koncentracji.
Umieszczanie w jamie ustnej kciuka lub innego palca daje dziecku poczucie bezpieczeństwa. Dzieci posiłkują się tym nawykiem w trudnych sytuacjach. Kiedy są z dala od swoich rodziców, gdy znajdują się w nieprzyjemnym środowisku. Ponieważ ssanie kciuka relaksuje i wycisza, część dzieci sięga po niego tuż przed snem lub w momentach zmęczenia.
Ssanie kciuka – co warto wiedzieć
Udzielanie rodzicom złotych rad „posmaruj palec płynem”, „zaszyj rękawy” jest nie na miejscu i wynika z braku wiedzy na temat potrzeb dziecka. Każdy przypadek ssania kciuka powinien być analizowany indywidualnie. Dokonując obserwacji, należy brać pod uwagę wiek dziecka, okoliczności i miejsca, w których sięga po paluszek. Dokładna analiza pozwala podjąć decyzję, czy potrzebna jest terapia, i jeśli tak, to do jakiego specjalisty należy się udać.
I tu pojawia się pytanie, który specjalista zajmuje się kwestią ssania kciuka? Pierwsze, co większości z nas przychodzi na myśl, to psycholog. Jednak ssaniem kciuka zajmuje się również terapeuta integracji sensorycznej, dentysta, logopeda, a zwłaszcza logopeda terapii miofunkcjonalnej.
Powielane zwłaszcza wśród środowisk logopedycznych mity wzbudzają ogromny lęk rodziców. Tymczasem wg American Dental Association ssanie kciuka owszem powoduje trwałe problemy z zębami na linii żuchwy, ale dopiero, jeśli nawyk ten dotyczy dzieci powyżej 4-5 roku życia. Podobnego zdania jest również Amerykańska Akademia Pediatrii. Badania wykazują również, że między 85% a 99% dzieci spontanicznie rezygnuje ze ssania kciuka przed tym czasem.
Po tym czasie chroniczne ssanie kciuka może przyczynić się do powstawania nieprawidłowości w strukturach orofacjalnych, ale tutaj również wszystko zależy od częstotliwości samego nawyku. Istotne jest to, kiedy dziecko sięga po kciuka i jak często. Czy robi to wyłącznie przed snem, może trzyma w buzi palec przez całą noc, a może w ciągu dnia rozładowuje swoje napięcia właśnie w ten sposób. Wg badań Division of Health Examinations Statictics wśród dzieci w wieku 6-11 lat 60% stanowiły dzieci ssące kciuka prawie każdego dnia w dzień i w nocy, a 40% tylko raz na jakiś czas.
Ssanie kciuka – na co warto zwrócić uwagę?
Zdaniem logopedy zajmującego się terapią miofunkcjonalną Christine Stevens Mills, aby być pewnym, że to czas na rozpoczęcie odzwyczajania dziecka od ssania kciuka, warto odpowiedzieć sobie na kilka pytań:
– Czy występują u niego wady zgryzu?
– Dziecko prezentuje nieprawidłową pozycję spoczynkową języka?
– Ssanie kciuka wpłynęło negatywnie na budowę podniebienia?
– U dziecka występują wady wymowy?
– Występuje nieprawidłowy tor oddechowy?
– Środowisko szkolne lub przedszkolne negatywnie odbiera nawyk naszego dziecka?
– Dziecko wyraża chęć eliminacji nawyku ssania kciuka?
– Ssanie kciuka negatywnie wpływa na zdolność koncentracji dziecka?
Jeśli rodzic na wszystkie lub większość z powyższych pytań odpowiedział twierdząco, to jest to znak, że najwyższy czas podjąć stosowne działania.
Bibliografia:
American Dental Association
Czasopismo Registered Dental Hygienist
Van Norman R.A. Helping the Thumb-Sucking Child
Materiały własne autora
[…] dziecko wykazuje problemy ze ssaniem, nieustannie się ślini, a starsze uczęszcza na terapię logopedyczną, która pomimo […]