(Nie)bezpieczna zabawa z psem – na co warto zwracać uwagę.
Jakich zabaw unikać?
Przeciąganie. Pies ma w pysku np. sznur lub patyk, a my próbujemy go zabrać, pies nie chce oddać i zaczynamy walkę o dominację – kto jest silniejszy. Zazwyczaj wygrywa pies, a nie chcemy przecież budować w nim poczucia przywództwa, ponieważ to zaowocuje u niego chęcią dominacji w innych dziedzinach, nie tylko zabawowych… Ta sama reguła dotyczy zabawy w zapasy, siłowanie się – to też walka o dominację.
Gonitwa czy zabieranie psu zabawki i uciekanie z nią, również nie jest dobrą formą zabawy. Naturalnym odruchem psa jest pogoń za uciekającym. Jak dochodzą do tego jeszcze piski i zachęta do gonitwy, to tak naprawdę sami ogłupiamy psa i uczymy go niewłaściwego zachowania. Nie dziwmy się później, jak na spacerze pies chwyci za nogawkę mijającego nas biegacza. W końcu sami go tego nauczyliśmy…
Skakanie. Dziecko (ani dorosły) nie powinno zachęcać psa do skakania po smakołyk czy zabawkę. Pies nauczony niepoprawnego zachowania podczas zabawy może postępować tak także w innych sytuacjach, kiedy tego nie chcemy, np. skakać na nas lub na innych ludzi, kiedy trzymamy w ręce coś do jedzenia albo jakiś przedmiot, który psa zaintryguje. Nie drażnijmy psa, bo może się to bardzo źle skończyć.
Jakie zabawy z psem są wskazane?
Zabawa w chowanego. Jedna osoba bierze zabawkę i chowa się z nią, druga przytrzymuje psa. Schowana osoba przywołuje psa, ta, która go przytrzymywała, zachęca, żeby szukał. Gdy pies znajdzie schowaną osobę, w nagrodę rzucamy mu jego zabawkę.
Odnajdź smakołyk. Do tej zabawy możemy wykorzystać plastikowe kubeczki. Pod jednym chowamy smakołyk i wydajemy psu komendę „szukaj”. Im więcej kubeczków, tym większe wyzwanie dla psa.
Tor przeszkód. W tą zabawę można bawić się zarówno w domu, jak i na dworze. Możemy wykorzystać krzesła, koce, duże kartony (otwarte z obu stron) do stworzenia tuneli, hula hop do przechodzenia, miotła może posłużyć za drążek, pod którym dziecko i pies będą przechodzić. Pies podąża za dzieckiem, pokonując kolejne przeszkody. Można też zachęcić psa smakołykami do samodzielnego wykonania zadań.
Aportowanie to również wspaniała zabawa, pod warunkiem, że nie przekształci się w przeciąganie i próby wyszarpywania psu zabawki. Jeżeli pies nie chce oddawać zabawki przy aportowaniu, spróbuj nauczyć go tego przy wykorzystaniu smakołyków. Nagradzaj tylko za dobrze wykonane zadanie.
Komendy i sztuczki. Nauczenie psa komend i sztuczek jest nie tylko świetną zabawą, ale i bardzo przydatną umiejętnością w codziennym życiu. Np. podnoszenie łapy (komenda: „łapa”) – może się przydać, gdy pies zaplącze się w smycz na spacerze. Jeśli pies się nadmiernie ekscytuje, też warto mu wydać jakąś komendę, np. „siad” lub „waruj”, żeby trochę ochłonął. Smakołyki są bardzo przydatne przy nauce, ale tylko dawane w odpowiednim momencie za dobrze wykonane polecenie. Jeżeli nagrodzisz w złym momencie lub nie za to za co powinieneś, to pies zakoduje to właśnie zachowanie jako to, którego od niego oczekujesz.
Kilka ważnych wskazówek – (Nie)bezpieczna zabawa z psem
Dorośli zawsze powinni nadzorować zabawę dziecka z psem. Człowiek decyduje, kiedy zabawa się zaczyna i kiedy się kończy. Rozpoczęcie i zakończenie zabawy także świadczy o naszej roli, dlatego to my powinniśmy o tym decydować. Jeśli pies przyniesie nam zabawkę, sygnalizując, że chce się bawić, każmy najpierw wykonać mu jakieś polecenie, np. siad, waruj, i w nagrodę rzućmy zabawkę. Co kilka minut róbmy przerwę w zabawie i pozwólmy psu w tym czasie porobić coś innego. Dzięki temu nie zirytuje się i trochę obniży się jego poziom ekscytacji. Po chwili możemy wrócić do zabawy.