Zapoznanie z psem nie powinno przebiegać spontanicznie i bez nadzoru osób dorosłych. Pies to tylko zwierzątko. A jako takie ma prawo poczuć się zagrożone, zaniepokojone i przestraszone. A takie może ugryźć w samoobronie.
Najczęstszy błąd, popełniany przez większość osób, to głaskanie psa z góry po głowie. Wiele psów robi wtedy uniki. Odwraca głowę, ziewa, zerka podejrzliwie, dając nam do zrozumienia, że nie są zadowolone z takiego kontaktu. Próba pogłaskania zwierzęcia w ten sposób, może się skończyć ugryzieniem. Psa najlepiej głaskać po grzbiecie, na odcinku za obrożą, do końca grzbietu lub z boku. Można też głaskać pod żuchwą, ewentualnie z boku pyska, za uszami. Nie głaszczemy ogona, łap, genitaliów. Unikamy także wyciągania rąk do psa, żeby mógł je powąchać, patrzenia prosto w oczy, naruszania jego przestrzeni.
Jak powinno wyglądać bezpieczne zapoznanie z psem?
Pytamy o zgodę właściciela. Jeśli ją otrzymamy, najlepiej stanąć bokiem do psa. Jeżeli będzie chciał się z nami przywitać, to podejdzie bliżej, powącha i pewnie zacznie merdać ogonem. Takie zachowanie oznacza przyzwolenie psa na poznanie. Wówczas możemy go pogłaskać zgodnie z wcześniejszymi wskazówkami (nigdy po głowie, najlepiej po grzbiecie).
Pies nie ma ochoty na zapoznanie
Jeżeli pies nie zbliża się, nie wykazuje zainteresowania, to znaczy, że nie ma ochoty na kontakt z nami. Lepiej zostawić go w spokoju. W końcu my też nie zawsze mamy chęć, żeby inni nas dotykali. Należy uszanować wolę psa.
Z tym psem się nie zaprzyjaźnisz…
Jeżeli warczy, sierść ma najeżoną, zerka na nas tak, że widać mu białka, ma napiętą postawę, to, mimo zgody właściciela, nie głaszczmy psa. Jest duże prawdopodobieństwo, że nas ugryzie.
Większość właścicieli zna swoje psy na tyle, a przynajmniej powinna znać, że wiedzą, czy pies jest chętny do zawierania znajomości czy nie. Zdarza się jednak, że jakieś czynniki zaniepokoją psa lub mu się nie spodobają. Wtedy nawet łagodny, przyjazny, na co dzień zwierzak, ten jeden raz akurat nie będzie w nastroju na głaskanie przez obcych. Najlepiej, żebyśmy sami potrafili odczytać sygnały wysyłane przez zwierzę. „Luźna” postawa ciała, merdający swobodnie ogon, uśmiech to oznaka przyjaznego podejścia.Napięcie, zerkanie, zaciśnięta szczęka albo podkulony ogon to sygnały na NIE. Nie zmuszamy do kontaktu przestraszonych zwierząt. Jeżeli nie jesteśmy pewni, to lepiej nie ryzykować.
Zapoznanie z psem – Ogólne zasady
Zawsze, zmierzając w kierunku psa, idźmy spokojnym krokiem, nie krzycząc, nie biegnąc, nie wymachując rękoma ani żadnymi przedmiotami. Nie rzucajmy się na psa, nawet z najsłodszymi komentarzami i zamiarami. Powstrzymajmy się przed obejmowaniem, nie całujmy i nie podnośmy. Nie próbujmy na siłę wziąć psa za łapę, żeby się z nim przywitać.
Spacerując z psem po parku, często mam okazję osobiście doświadczać takich „scenek” z zapoznaniem. Niestety, 90% przypadków, to niewłaściwe powitania. Czasami nawet właściciele psów nie wiedzą, jak bezpiecznie przywitać się z ich podopiecznym. Lekceważenie tego tematu może mieć nieprzyjemne skutki.