Kiedyś było prościej – ja hoduję owce, a ty masz pszczoły, to ja ci dam wełnę na zimę, a ty mi miodu.
Było prościej także, kiedy człowiek wymyślił, że może się wymieniać za pieniądze.
A dziś? Mamy banki, karty i bankomaty, mikropłatności i wieloletnie oszczędzanie na emeryturę. Pieniądz z konkretu stał się abstrakcją, a dzieci myślą, że bierze się go ze ściany.
Trudne życie rodzica i nauczyciela, który podejmie się zadania wyjaśnienia dziecku wszystkich zawiłości związanych z zarabianiem, wydawaniem i oszczędzaniem pieniędzy. Trudne, ale konieczne, bo dzieci przeważnie nie są przygotowywane do życia w świecie pieniężnym. To dlatego mamy tak dużo szybkich i bardzo niekorzystnych pożyczek i tak mało dobrze zaplanowanych przyszłych emerytur. Rentier często mylony jest z rencistą, a przedsiębiorca ze złodziejem. Od państwa oczekujemy cudów, a sami… nie wiemy, jaki wybrać kredyt i czy potrzebna nam karta kredytowa.
Jedną z odpowiedzi na tę potrzebę – edukacji finansowej dla dzieci – jest zestaw „Skąd się biorą pieniądze?!” firmy FHU IGOM. W jego skład wchodzą plansze obrazujące w przystępny i jasny sposób historię pieniądza, nasze wydatki, inwestycje i konta oraz gra planszowa. Jej atutem jest wielki format i zmienność. Elementy gry (pionki, kostki i pieniądze) wykonane są z drewna i są bardzo estetyczne.
Plansze i gry mogą być wykorzystywane na różne sposoby i za ich pomocą można rozmawiać o wielu problemach związanych z pieniędzmi.