Przywiązanie dziecka. Troska, zainteresowanie rodziców budują podwaliny przekonania, że są oni źródłem bezpieczeństwa. Mamy dzieci przywiązanych bezpiecznie, ufnie w pierwszych miesiącach życia nie lekceważą ich płaczu. Szybciej nań reagują i są w stanie skutecznie pocieszyć dziecko. Badania pokazują silny związek reagowania rodziców na ich płacz w pierwszym półroczu życia z pogodniejszym usposobieniem i większą samodzielnością dziecka pod koniec pierwszego roku życia.
Niemowlę potrzebuje pozytywnych doświadczeń z tego wczesnego okresu zależności. To okres symbiozy. Jeżeli je otrzyma, w przyszłości odważy się na samodzielność. Rozwój ufnego przywiązania wymaga ukojenia, zapewnienia poczucia bezpieczeństwa i bliskości, gdy niemowlę jest przestraszone lub przygnębione.
Rozwój przywiązania
Niemowlak do 4.-5. miesiąca życia nie w pełni uważa siebie bowiem za osobę odrębną od matki/ ojca. Potrzebuje drugiej osoby, by regulowała ona jego stany emocjonalne, doświadczane napięcie. W tym wczesnym okresie pierwszego półrocza dziecko nie ma jeszcze możliwości przywołania z pamięci obrazu troskliwego rodzica, by się uspokoić. Gdy płacze doświadcza tylko napięcia, lęku i nie jest w stanie poradzić sobie z tym samodzielnie. Dostępność opiekuna, jego możliwość wytrzymania tych czasem trudnych do zniesienia potrzeb i zależności dziecka jest w tym okresie bardzo istotna. W drugim półroczu życia dziecko staje się bardziej zdolne do tolerowania pewnej frustracji, „opóźnienia czasowego” w zaspokajaniu jego potrzeb. Dzięki wcześniejszym pozytywnym doświadczeniom jego możliwości regulowania własnych stanów emocjonalnych bardziej samodzielnie stają się coraz większe.
Warto podkreślić, że wrażliwość rodzica na potrzeby dziecka jest istotnym, lecz nie jedynym warunkiem bezpiecznego przywiązania. Zarówno niektóre cechy dziecka, jak i rodziców mogą istotnie wpłynąć na jakość wczesnego przywiązania. Dziecko, które ma tzw. trudny temperament: bardzo łatwo się denerwuje, ma kolki, trudno je uspokoić jest większym wyzwaniem opiekuńczym nawet dla najbardziej troskliwej i czułej matki bądź ojca.
Przywiązanie – style i różnice
Niemowlę w ciągu pierwszych kilkunastu miesięcy życia rozwinąć może jeden z czterech typów więzi z rodzicami. To więź ufna, bezpieczna oraz więzi pozabezpieczne: ambiwalentną lub unikającą. W skrajnych przypadkach zaniedbania i przemocy dzieci wykształcają czwarty typ więzi, np. więź zdezorganizowaną. Jest ona czynnikiem ryzyka późniejszych problemów rozwojowych.
Jak ocenić wczesnodziecięce przywiązanie? Naukowcy obserwują interakcje między rodzicem a dzieckiem, w sytuacji gdy dziecko doświadcza stresu. Na przykład podczas krótkiej separacji (ten model badania nosi nazwę Procedura Obcej Sytuacji), proszą o opisanie zachowań rodzica i dziecka gdy np. dziecko jest przestraszone, skaleczy się itp.
Przywiązanie bezpieczne
Dziecko przywiązane bezpiecznie traktuje głównego opiekuna jako bezpieczną bazę. Separacja budzi dyskomfort dziecka, jednak gdy opiekun wraca dziecko aktywnie go wita i szuka bliskości. Jeśli płakało, uspokoi się pocieszane przez rodzica. Wewnętrzny obraz opiekuna to obraz osoby dostępnej, reagującej i kochającej.
Przywiązanie pozabezpieczne
Przywiązanie pozabezpieczne nie jest czynnikiem ryzyka zaburzeń rozwoju. Może jednak utrudniać możliwości adaptacyjne dziecka w przyszłości. Może też być źródłem mniej stabilnej samooceny. Dziecko przywiązane unikając nie dostrzega braku opiekuna, jest obojętne na jego zniknięcie. Mimo że dyskomfort dziecka jest niewidoczny, jednak często doświadcza ono silnego stresu. Można to stwierdzić na podstawie badania poziomu kortyzolu we krwi.
Gdy rodzic wraca, dziecko unika kontaktu, np. odchyla się gdy jest na rękach, bardziej koncentruje się na otoczeniu – zabawkach. Zakłada się, że wewnętrzny model opiekuna to obraz osoby, która nie zawsze reaguje na sygnały dziecka. Niemowlę wybiera strategię „poradzenia” sobie, bez aktywnego angażowania opiekuna. Dziecko może postrzegać siebie, jako osobę nie zawsze zdolną do skutecznego działania, często narażoną na „porażkę”, frustrację. Rodzice dzieci przywiązanych w sposób lękowo-unikający mają mniejszą zdolność w rozumieniu perspektywy dziecka, dążą do nadmiernej kontroli jego reakcji. Unikają również kontaktu fizycznego oraz mają tendencję do odtrącania dziecka, gdy wyraża ono emocje, takie jak złość, lęk, niezadowolenie.
Przywiązanie ambiwalentne
Dzieci przywiązane ambiwalentnie w sytuacji separacji przeżywają duży stres, jednak gdy opiekun wraca nie wiedzą na co się zdecydować. Z jednej strony są złe, gniewne i w takim nastroju dążą do kontaktu lub są bierne, smutne, trudno jest je uspokoić. Dziecko tworzy sobie wewnętrzny model opiekuna. Dla niego jest to osoba mało przewidywalna. Taki opiekun (według dziecka) reaguje, jeśli sygnały są silne. Czasem taki opiekun jest niedostępny emocjonalnie. Dziecko twory też obraz siebie. Widzi siebie jako osobę mało skuteczną. Czuje, że ma niewielką możliwość wpływania na innych. Widzi, że jego potrzeby emocjonalne nie zawsze mogą być zaspokojone.
Rodzice, którzy tak przywiązują dziecko do siebie, są mało przewidywalni. Często nie są „dostępni” dla dziecka – skupieni są na własnych myślach, działaniach. Słabo angażują się w interakcje z niemowlęciem, w zabawie z dzieckiem kierują się głównie własnym nastrojem, a nie sygnałami wysyłanymi przez dziecko. Rodzice mogą mieć trudności w uspokojeniu dziecka. Gdy dziecko doświadcza napięcia, mogą czuć się przeciążeni i wycofują się z kontaktu.
Konsekwencje stylów przywiązania i konkretne wskazówki, jak tworzyć bezpieczne przywiązanie miedzy rodzicami a dzieckiem opisane są w trzeciej części tekstu (kliknij, aby przeczytać!).
Razem czy osobno? Co naprawdę powinniśmy wiedzieć o wspólnym spaniu z dziećmi? Polecamy artykuł, kliknij, aby przeczytać!
Bibliografia:
Holmes J. (2008), John Bowlby. Teoria przywiązania, Gdańsk: GWP.
Schaffer R. H. (2009), Psychologia dziecka, Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN.
Schaffer R. H. (2006), Rozwój społeczny: dzieciństwo i młodość, Kraków: Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Siegel D. J. (2009), Rozwój umysłu. Jak stajemy się tym, kim jesteśmy, Kraków: Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego.
[…] dziecka budujące lub miażdżące. Wiele zależy od tego, jaki to przywiązanie ma styl. Dzieci o ufnym przywiązaniu w późniejszych latach lepiej radzą sobie z rozwiązywaniem problemów, są ciekawsze, chętniej […]