Piaskowy Wilk – zobacz, jak może pomóc 🙂
„Karusia mieszkała z mamą i tatą w domu nad morzem. Dom był mały, za to morze wielkie, a w morzu można się było kąpać – w każdym razie latem.”
Karusia ma tatę, który jest ciągle zajęty (czytaniem gazety, sprzątaniem, naprawianiem). I mamę, która pracuje poza domem („Karusia na wściekłych nogach wymaszerowała z pokoju. Praca, praca, praca! W kółko to samo, tylko praca i praca! Tupała całą drogę z domu na podwórze. Ale tam, pod jabłonią, nagle coś sobie przypomniała”). Ale mimo tego są zgraną i zaprzyjaźnioną rodziną.
Przyjaciel, który rozumie
Kiedy Karusia czegoś nie rozumie, to pyta Piaskowego Wilka, swojego (wymyślonego?) przyjaciela z plaży. Odpowiedzi Wilka rzucają inne światło na codzienne sprawy („Powiedział, że dawno nie słyszał nic dziwniejszego. Że niby temu, kto wygrał, należy się najlepsza, pierwsza nagroda? – No, to dopiero byłoby niesprawiedliwe! – oświadczył. – A dlaczego? – Ja przecież i tak jestem szczęśliwy. Wygrałem mecz”.), czasem zaskakują, czasem łagodzą ból („Przecież tata został zaczarowany, chyba rozumiesz! (…) Jego oczy przykleiły się do gazety, do tych tam małych czarnych literek, i teraz nie może się od nich odczepić”). Nieraz tłumaczą trudne sprawy (czym jest kwark, o tym, że śmierć jest częścią życia i że obcy nie musi być wrogiem).
„Raz, dwa, trzy, Piaskowy Wilk” to 370 stron wciągających opowieści, każda z nich zafascynuje odbiorców i dużych, i małych. Historie dotyczą spraw błahych, jak zbieranie jabłek, poważniejszych, kiedy Karusia po raz pierwszy zosaje w domu sama i jeszcze bardziej poważnych, jak ucieczka z domu. W każdej z nich możemy znaleźć śmiech i łzy.
Książka dla przedszkolaków, dla szkolniaków i dla dorosłych. Wciągnie (i zaczaruje) każde dziecko, nasze dzielnicowe dzieci ją uwielbiają niezmiennie już od kilku lat i jest jedną z najważniejszych pozycji na ich półkach. Karusia jest wspaniałą przyjaciółką, która pomoże w smutku i w zasypianiu, w długich podróżach i dalekich wyjazdach.
Raz, dwa, trzy, Piaskowy Wilk
Ponadto genialne opisy stanów emocjonalnych i spojrzenie od strony dziecka oraz od strony dorosłych to świetny materiał dla rodziców – do „szkolenia się” z empatii i rozumienia świata dzieci. Książka pokazuje, jak dzieci rozumieją świat i dlaczego prośba „ściągnij kalosze” nie działa. Jest ściągą, daje użyteczne podpowiedzi (między wierszami i bardzo subtelnie). Przy tym nie jest nachalnie pouczająca i jak sądzę, nie takie było jej zadanie. Jest po prostu piękną opowieścią, która w swej prostocie i uczuciowości urzeka starszych i młodszych.
A czego rodzice pragną bardziej, niż książki, którą sami chcieliby czytać i do niej wracać?
Dodatkowo duża czcionka nadaje się do samodzielnych prób czytelniczych.
Książka „Raz, dwa, trzy, Piaskowy Wilk” zawiera w jednym tomie trzy poprzednie: „Piaskowy Wilk”, „Piaskowy Wilk i ćwiczenia z myślenia” oraz „Piaskowy Wilk i prawdziwe wymysły”.
Asa Lind, „Raz, dwa, trzy, Piaskowy Wilk”, wyd. Zakamarki 2012