Niepłodność mężczyzn, czyli kto odpowiada za niepowodzenia w zajściu w ciążę? Kobiety? Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności?
Trudno mówić wyłącznie o niepłodności kobiecej. Najczęściej mamy do czynienia z problemem niepłodnych par, czyli sytuacji, w której należy zbadać zarówno niepłodność mężczyzn, jak i niepłodnej kobiety. Niestety coraz częściej to mężczyźni są niepłodni, za co odpowiadają przede wszystkim ksenobiotyki występujące w środowisku, czyli substancje, posiadające działanie estrogenowe (estrogeny to żeńskie hormony – przyp. red.). Wiadomo, że hormony płciowe żeńskie, mają niekorzystny wpływ na gonady męskie, co odbija się przede wszystkim na jakości nasienia. Z tego powodu coraz częściej mamy do czynienia z mężczyzną o upośledzonej płodności. Należy przy tym pamiętać o innych, potencjalnie uszkadzających, czynnikach występujących w otaczającym nas środowisku. Gdy chodzi o kobiety – najczęściej mamy do czynienia z zaburzeniami owulacji oraz wszelkimi stanami prowadzącymi do niedrożności jajowodów. Najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji jest zespół policystycznych jajników, natomiast niedrożności jajowodów – stany zapalne. Warto również wspomnieć o immunologicznych przyczynach niepłodności.
Panowie niechętnie przyjmują do wiadomości, że problem może leżeć po ich stronie. To raczej Panie wysyłane są jako pierwsze na badania.
Tak, nawet bardzo niechętnie. Mężczyznom bardzo trudno wziąć pod uwagę ewentualność, że przyczyna niepłodności leży po ich stronie. Często nie akceptują tego, są mało komunikatywni, zamykają się w sobie. Niepłodność mężczyzn ma bardzo silny związek z ich ego i poczuciem własnej wartości. Badanie nasienia jest warunkiem sine qua non do rozpoczęcia jakiejkolwiek diagnostyki niepłodności u kobiety – badanie nasienia nie jest w ogóle badaniem inwazyjnym i polega na oddaniu próbki nasienia. Zanim zaczną się badania kobiety – hormonalne, diagnostyka owulacji, drożność jajowodów itd. itd., – to o wiele prościej stwierdzić, czy to mężczyzna jest zdrowy, czy nie. Jeśli problem leży w jakości nasienia, to ciąża naturalna jest praktycznie niemożliwa.
Czyli podsumowując – diagnostykę niepłodności zacząłby Pan od wysłania na badanie mężczyzny?
Zawsze. I to nie tylko ja. Tak powinien postąpić każdy lekarz.
Wspomniał Pan o „złej jakości nasienia”. Zatem, na co panowie powinni zwracać uwagę, co powinni stosować w swojej diecie, a czego unikać?
Przede wszystkim higieniczny tryb życia – czyli nie powinni palić ani spożywać alkoholu w nadmiarze i oczywiście powinni się prawidłowo odżywiać.
To są bardzo ogólne zalecenia, właściwie niezależnie od choroby, na jaką cierpi pacjent, powinien się stosować do powyższych zaleceń.
Tak, jednocześnie powtarzam – ci mężczyźni powinni się zdrowo odżywiać. prawidłowo po prostu. Normy żywienia, to już jest rozmowa na oddzielny temat. Natomiast podkreślam – higieniczny tryb życia.
Jakie są zatem najczęstsze metody leczenia wymienionych dolegliwości powodujących niepłodność?
Wiele się zmieniło w leczeniu niepłodności w ostatnim okresie. Coraz rzadziej korzystamy z chirurgii w leczeniu niepłodności oraz innych dawniej stosowanych metod. Dzieje się tak ze względu na niedostateczne wyniki leczenia. Obecnie najczęściej stosowaną metodą są techniki wspomaganego rozrodu. Mówiąc w dużym uproszczeniu inseminacja, wszelkie odmiany In vitro, czy też ICSI, czyli dokomórkowe wstrzykiwanie plemników (intracytoplasmic sperm injection). ICSI jest stosowana w przypadkach, kiedy dana para nie kwalifikuje się do klasycznego sztucznego zapłodnienia z powodu bardzo małej liczby plemników lub ich braku w nasieniu i konieczności ich pozyskiwania drogą nakłucia najądrzy lub jąder. Techniki wspomaganego rozrodu są wykorzystywane tylko wtedy, kiedy wyczerpią się wszelkie inne metody leczenia metodami zachowawczymi.
I oczywiście tylko u osób, których światopogląd na to zezwala.
Oczywiście, ze względów religijnych niektóre osoby nie wyrażają zgody na takie metody, wówczas staramy się je leczyć, np. metodami mikrochirurgicznymi zespolić jajowody. Przy czym nie zawsze da się w ten sposób pokonać niepłodność mężczyzn.
Czy częściej przyczyną niepłodności są choroby wrodzone czy nabyte?
Tych chorób wpływających na płodność o udokumentowanym podłożu genetycznym nie ma aż tak dużo, jednak wraz z postępem medycyny ta lista się rozszerza. W wielu przypadkach po diagnostyce i odpowiednim leczeniu ta płodność powraca. Doszukujemy się też podłoża genetycznego w zespole policystycznych jajników oraz endometriozie. Gdy chodzi o choroby wrodzone, mające znamienny wpływ na donoszenie ciąży, to raczej wskazałbym na wady rozwojowe narządów płciowych, które uniemożliwiają zajście w ciążę, jak np. niewykształcona macica, zespół Mayer-Rokitansky-Küster-Hauser (zespół MRKH, czyli wrodzony brak pochwy i macicy przy prawidłowej budowie jajowodów i czynności hormonalnej jajników – przyp. red.). W każdym razie genetycznych przyczyn jest zdecydowanie mniej. U mężczyzn – niemożność współżycia, niedorozwój męskiego narządu płciowego.
Czyli częściej przyczyną niepłodności jest niezdrowe prowadzenie się?
Tylko, co to jest to niezdrowe prowadzenie się? Jeśli uznamy, że np. duża liczba partnerów seksualnych, to owszem, wówczas możemy mieć do czynienia ze stanem zapalnym, a co za tym idzie – niedrożnością zapalną jajowodów. Częściej jednak spotykamy się ze schorzeniami, które prowadzą do nieprawidłowości w obrębie jajowodu, jak chociażby endometrioza (rozrost błony śluzowej macicy poza jamą macicy – przyp. red.) i to na te czynniki bym wskazał jako na dominujące.
A co na to psychologia? Niepowodzenie zajścia w ciążę wynikające ze stresu, blokowania się?
Dzisiejsze czasy na pewno nie sprzyjają zajściu w ciążę. Często też mamy do czynienia z presją środowiska – teściowa, mama, siostry, powtarzające jak mantrę – „powinniście mieć już dziecko”. Każde zbliżenie, determinowane przez myślenie o dziecku wpływa niekorzystnie na poczęcie.
Kiedy następuje moment, w którym para powinna się zorientować, że coś jest nie tak? Kiedy powinna przyjść do lekarza?
Przy regularnym współżyciu – choć tu ciężko mówić o normie, bo dla jednych jest to jeden stosunek w tygodniu, dla innych dwa, jeszcze dla innych codziennie. Przyjmując za normę współżycie 2-3 razy w tygodniu – jeśli w przeciągu roku nie pojawi się ciąża, możemy mieć podejrzenie niepłodności.
Jakie są zalecane metody leczenia?
Wszystko zależy od diagnostyki. Czyli najpierw badamy mężczyznę, następnie kobietę – pod kątem regularnych miesiączek, badamy czy są cykle owulacyjne, czy jest prawidłowo zbudowana macica, czy pacjentka ma drożne jajowody. I dopiero potem wdrażamy odpowiednie leczenie.
Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiała Gabriela Jatkowska
Chciałabym zwrócić uwagę na to, że wiele elementów które wpływają na prawdziwą niepłodność jest tak naprawdę nie zauważonych jednym z nich jest obecność trihalogenometanów (czytaj w wikipedii) w wodzie do picia a dokładnie w kranówce. Jest bardzo wiele badań które udowadniają, że związki te osłabiają płodność kobiety o 40% jeżeli kobieta jest podatna na działanie tych związków. Radzę poczytać sobie więcej w książce „zneutralizuj chemię z pożywienia i odzyskaj zdrowie”