To ostatni tydzień zanim powiemy o ciąży, że jest donoszona. Większość kobiet na tym etapie marzy już o tym, by poród się odbył i by wreszcie mogły normalnie skorzystać z toalety i nie musiały cierpieć z powodu zgagi.
A więc udało się – ciąża jest donoszona. Rzeczy do szpitala spakowane czekają w bagażniku lub przy drzwiach, bo od teraz w każdej chwili może rozpocząć się poród.
Okresowe pobolewania w dole brzucha, napinania macicy, czasem nawet skurcze – wszystkie te zjawiska prowadzą do przygotowania szyjki macicy do porodu.
W każdej chwili może zacząć się poród. Wszystkie badania i książeczkę ciąży nosisz zawsze przy sobie, a w domu masz spakowaną walizkę.
Minął już spodziewany termin porodu według ostatniej miesiączki lub według USG. Jesteś teraz w „ciąży po terminie”.
W tym czasie powinnaś zgłaszać się do szpitala co dwa dni, a nawet codziennie na kontrolne zapisy KTG i ewentualne badania USG.
