Zgadnij kto to to znana już od lat gra, w której gracze mają za zadanie wytypować przestępcę. Służą im do tego obrazki z różnymi postaciami. Gracze zadają sobie pytania o kolor włosów, kolor oczu, karnację skóry, płeć czy dodatkowe akcesoria, które nosi podejrzany (okulary, kolczyki), by na podstawie odpowiedzi ustalić, kto jest wytypowanym przestępcą.
Teraz, dzięki wydawnictwu Harper Kids, „Zgadnij kto to” może zagościć u Was również jako książka do czytania. Ale to nie koniec. To książka, która zawiera w sobie zagadki do rozwiązania, a czytelnik również może zabawić się w wytypowanie przestępcy.
Miałam przyjemność zapoznać się z czterema egzemplarzami tej fantastycznej serii i już za chwilę Ci o nich opowiem.
Zgadnij kto to – Śledztwo w Nowym Jorku
Szkolna klasa wybrała się na wycieczkę do Nowego Jorku. Już od pierwszych chwil podróż jest emocjonująca. Dochodzi do kradzieży, a jednym z przestępców jest ktoś z najbliższego otoczenia dzieci. Czy uda im się odkryć, kto to jest?
Książka została podzielona na kilka rozdziałów, z czego każdy przynosi jedną odpowiedź. A to dowiadujemy się jakie ślady zostawił złodziej na miejscu przestępstwa, a to kto był widziany w tej okolicy. Krok po kroku dwójka głównych bohaterów zbiera dowody i wykreśla ze swojej listy kolejnych podejrzanych. Możesz to robić razem z nimi. Uważna lektura książki i rozwiązanie zagadek doprowadzą Cię do prawidłowej odpowiedzi.
Panika w Wesołym Miasteczku
Podczas pobytu w wesołym miasteczku nagle dochodzi do uszkodzenia diabelskiego młyna. Czy to sabotaż? Dywersja? Kto mógłby chcieć takiej katastrofy dla wesołego miasteczka? Dwójka detektywów zabiera się do pracy. Czy uda im się rozwikłać zagadkę?
Co oznaczają tajemnicze wiadomości pozostawione innym pracownikom? A co mogą oznaczać ślady w centralce elektrycznej, która zarządza pracą urządzeń w wesołym miasteczku? Czy i tym razem uda się rozwikłać tę zaskakującą zagadkę?
Zgadnij kto to. Dziecko słońca
Tym razem wybieramy się do Meksyku na wykopaliska w pobliżu jednej z piramid, budowanych przez dawnych mieszkańców Ameryki Południowej. Okazuje się, że skrywa się tam tajemnicza zagadka, która może rzucić całkiem nowe światło na odkrycia archeologiczne. Według jej treści „Dziecko Słońca” ma przywrócić świetność dawnej dynastii. Jego zadaniem będzie pokazanie światu jej znaczenia. Tylko kim to „Dziecko Słońca jest”? Zdaniem małych detektywów, którzy postanawiają tę zagadkę rozwikłać, jest to ktoś z ekipy.
Krok po kroku, odkrywając kolejne elementy układanki, stopniowo eliminują kolejnych pracowników i naukowców, by wreszcie… no właśnie – czy po tylu latach, a w zasadzie tylu wiekach przepowiednia może się sprawdzić? Czy to Dziecko Słońca faktycznie istnieje? A jeżeli tak, to w jaki niby sposób ma przywrócić potęgę dawnemu ludowi?
Odpowiedzi na te pytania znajdziesz z powodzeniem w książce 🙂
Tajemnicze zniknięcie
Potwór z Loch Ness budzi bardzo duże emocje. Dlaczego? A no pewnie dlatego, że wszyscy o nim słyszeli, a nikt go tak naprawdę nie widział. Co to oznacza? Być może jest, a być może go nigdy nie było. Gdy Olek i Julka wybierają się do muzeum, w którym znajdują się dowody na istnienie Nessi – jak przyjaźnie nazywa się potwora z Loch Ness – okazuje się, że te dowody zniknęły. Ktoś je zabrał i teraz nie wiadomo, gdzie mogą się znajdować.
Dzieciaki rozpoczynają więc własne śledztwo, gdy tylko okazuje się, że te dowody zniknęły przed chwilą i wszyscy obecni w muzeum muszą w nim pozostać, bo są podejrzanymi.
Krok po kroku zbierają dowody i rozwiązują zagadki, by zebrać jak najwięcej informacji na temat osoby, która mogła zabrać tak ważny eksponat muzealny. Przez to książka staje się naprawdę ciekawa, atrakcyjna i wciągająca. Dodatkowo, warto dodać, że zagadki wcale nie są proste do rozwiązania.
Cała seria została przygotowana w sposób bardzo staranny i dopracowany. To dodatkowo wpływa na jej wartość i sprawia, że nie chce się tych książek odkładać. Każda część jest fantastycznie ilustrowana, a ilustracje nawiązują do wydarzeń. Dzięki temu tym bardziej przyciąga wzrok i zachęca do rozwiązywania tajemnic.
Serca moich młodych czytelników zostały podbite i to bardzo szybko. Jak będzie u Ciebie? Daj mi znać!