Jak zachęcić dzieci do zwiedzania miasta i poznawania jego historii i legend? Można na przykład podsunąć im zagadkę detektywistyczną do rozwiązania i w różnych punktach zostawić wskazówki. Tak też się stało w przypadku grupy przyjaciół, która rozwiązywanie zagadek ma we krwi. Już raz poradzili sobie z krakowskimi pocztówkami. Teraz przyszła pora na rozwikłanie tajemnicy w Warszawie.
Czwórka przyjaciół jedzie do Warszawy, by porozmawiać z ich ulubionym pisarzem dziecięcym. Niestety, z powodu opóźnienia pociągu, spóźniają się też na spotkanie autorskie. Pisarz nadal jest na miejscu i z chęcią podpisuje im książki, ale nagla – po dziwnej rozmowie telefonicznej – podenerwowany wybiega.
Gubi przy tym małą karteczkę o dziwnej treści, która brzmi jak zagadka do rozwiązania. Wcześniej ten sam lokal opuściła w pośpiechu elegancka kobieta, wynosząc przy tym wypchaną kartkami zieloną teczkę.
Dzieci bardzo szybko łączą ze sobą „kropki”. Kobieta ukradła rękopis kolejnej książki ich ulubionego autora, a ten dowiedział się o tym w rozmowie telefonicznej. Pobiegł więc go szukać. Dziwne jest jednak, że na miejscu kradzieży złodziej zostawił pierwszą wskazówkę – pierwszą, bo oznaczoną numerem 1.
Grupa przyjaciół rozwiązuje zagadkę i udaje się do wskazanego miejsca. Tam czeka na nich następna wskazówka.
Czy uda im się odnaleźć zaginiony rękopis? Czy rozwiążą wszystkie zagadki, do których dotrą? Kim jest elegancka kobieta, która wyniosła teczkę ze spotkania? Co kryje się za tą całą tajemnicą?
Zagadki oczywiście nie rozwiążę, żeby nie psuć Wam świetnej zabawy, bo książka zachęca do samodzielnego rozwikłania tajemnicy. Powiem Wam tylko, że jest co robić 🙂 A zakończenie? Zaskakujące i o to właśnie chodzi. Książkę czytaliśmy niemalże wszyscy (różne grupy wiekowe 🙂 ) i wszyscy byliśmy tak samo zachwyceni.
Polecam ją gorąco!