Swego czasu, przemierzając szybkim krokiem jedną z ulic starej dzielnicy Poznania, kątem oka zobaczyłam staruszkę, która opierając się na poduszce, spędzała czas podziwiając wątpliwe widoki ze swego okna. „Co trzeba zrobić w życiu takiego, lub czego w życiu nie należy zrobić, by tak nie skończyć?” – pomyślałam.