Ja i moja mama oraz Czy to jest moje to kolejne propozycje od Wydawnictwa Harper Kids. To również kolejne fascynujące książeczki dla najmłodszych czytelników, czy raczej oglądalników 😉
To pozycje dla najmłodszych, więc przygotowane zostały z myślą o ich aktywnym i bardzo dynamicznym czytaniu 🙂
Są to książki kartonowe, wykonane na grubych i sztywnych kartach. Mają niewielki format, co powoduje, że maluchowi łatwo jest wziąć je w rączki. Grube i sztywne kartki natomiast sprawiają, że książki są w stanie naprawdę wiele przetrwać.
Charakterystyczną cechą tej serii są okienka, które biegną w tym samym miejscu przez całą książeczkę. Na kolejnych kartach okienko jest coraz mniejsze, co w efekcie daje bardzo fajne wrażenie, gdy książeczka jest zamknięta.
Ja i moja mama
Ja i moja mama jest wierszowaną historią o tym, jaka więź łączy dziecko z mamą, a jednocześnie, jak mama potrafi zaczarować codzienność. To właśnie dzięki niej zwykłe czynności stają się atrakcyjne i ciekawe. To wreszcie mama jest tą osobą, do której zwykle biegnie się po uderzeniu czy stłuczeniu kolana. Klimat historyjki jest ciepły, wręcz otulający. Ze względu na to całość bardzo pozytywnie nastraja i sprawia wrażenie niemalże magicznej przestrzeni jaka tworzy się między dzieckiem i mamą.

Okienko w książeczce ma kształt serca. Jak wspomniałam, na kolejnych stronach to serce się zmniejsza. Maluch natomiast może się nim bardzo zainteresować. Takie okienko aż korci, by włożyć do niego paluszek. To sprawia, że dziecko samo interesuje się książeczką, sięga po nią i dodatkowo rozwija swoją motorykę małą dzięki operowaniu paluszkami. Do tego dochodzą fantastyczne ilustracje, które cieszą oko i zachęcają kolorami. U nas książeczka w ruchu jest cały czas. Nic dziwnego – po prostu jest wciągająca.
Czy to jest moje?
To druga z tej serii książeczka, z którą miałam ogromną przyjemność się zapoznać. Tym razem historia dotyczy codziennych czynności, towarzyszących im przedmiotów oraz samodzielności, z jaką maluch do tego wszystkiego podchodzi lub może podchodzić. Okienko ma tutaj kształt kółeczka, a jego początek zaczyna się… w brzuchu misia 🙂

Mimo tego, że maluszek z opowieści jest bardzo samodzielny, to w niektórych sytuacjach potrzebuje jeszcze pomocy rodziców. Ta historia to świetna baza do modelowania dziecięcych zachowań. Przychodzi bowiem taki moment, w którym dziecko faktycznie wszystko chce robić samo. Samodzielnie 🙂 Nawet to, co sprawia mu jeszcze ogromną trudność i jest wielkim wyzwaniem. Nie chce pomocy rodziców, ale denerwuje się, gdy mu nie wychodzi. Ta książeczka pokazuje dziecku, że tam, gdzie radzi sobie samo – może działać samodzielnie. Ale jednak tam, gdzie rodzice mogą pomóc – warto z tej pomocy skorzystać, ponieważ można się dzięki temu wiele nauczyć.
Ta książka również jest gruba i kartonowa – więc odporna na dziecięce „oglądanie”. Piękne ilustracje przykuwają wzrok i utrzymują uwagę maluszka. To świetna zabawa i trochę edukacji za jednym razem 🙂