Znajdź Borysa Borsuka, rodzinę Zajączków i sprawdź razem ze swoim dzieckiem, co się dzieje w porcie. Książka edukacyjna, która jest doskonałą zabawą na spostrzegawczość, a wykorzystać ją można na wiele różnorodnych sposobów.
24 godziny Coś się dzieje w porcie napisana przez Britta Teckentrup i wydana nakładem Wydawnictwa Prószyński i S-ka, to książka, która nigdy się nie nudzi. Ma duży format, co z pewnością ułatwia jej użytkowanie. Jej wykonana na grubych, sztywnych kartach, można więc się bawić nawet z małymi dziećmi, które jeszcze nie potrafią same zająć się książką. To świetny wstęp do edukacji literackiej i wykształcenia u dziecka zamiłowania do literatury.
Akcja rozpoczyna się rankiem i kończy późną nocą. Każda karta to inna pora: poranek, dopołudnia południe, wczesne popołudnie, popołudnie, wieczór i noc. Na okładce zostały przedstawione wszystkie postacie, można więc się z nimi zapoznać, zanim się rozpocznie przygodę z książką.
Każda pora to kilka pytań dotyczących tego właśnie, co się dzieje w porcie. Gdzie jest Borys Borsuk, co robi rodzina Zajączków, to tylko przykłady. W tłumie znajdujących się w porcie zwierzątek nie łatwo odnaleźć te, o które autor pyta, jest to więc doskonałe ćwiczenie na rozwój spostrzegawczości i umiejętności wyłaniania istotnych elementów z tła. Niejedno dziecko z entuzjazmem będzie poszukiwało na kartach książki odpowiedzi na zadane pytania.
Co jednak bardzo cenne, książka wcale nie musi się zamknąć na postawionych przez autora zagadkach. Można bardzo ciekawie opowiedzieć dziecku o realiach portowego życia, o tym, co tam się dzieje, kto tam pracuje i jakie te prace są wykonywane. Można pokazać różne statki wraz z ich przeznaczeniem. Oczywiście, to nie koniec. W przypadku młodszego dziecka, które jeszcze może zbyt wiele nie zrozumieć z portowego życia można wykorzystać książkę do uczenia o zwierzętach. Występuje tu bowiem nie tylko borsuk i zajączki, ale są również koty, psy i wiele innych.
Dla starszych przedszkolaków książka może też być wprowadzeniem do odczytywania godzin. Każda karta ma bowiem narysowany zegar wskazówkowy, który informuje o aktualnej godzinie zdarzeń.
Co się dzieje w porcie to edukacja, świetna zabawa, rozrywka i rozwój w jednej zaledwie książce. Opcje jej wykorzystania są nieograniczone. Wszystko zależy od tego, co podpowie wyobraźnia, a wiadomo, że może być ona niezmierzona.