Seria niefortunnych zdarzeń to historia znana wielu czytelnikom z telewizyjnego filmu. Trójka rodzeństwa: Wioletka, Klaus i Słoneczko z dnia na dzień traci kochających rodziców i musi trafić pod opiekę innych dorosłych. W pierwszej kolejności domaga się tego hrabia Olaf, który tak naprawdę w ogóle nie interesuje się dziećmi, a potencjalnym majątkiem i dokonaniami ich rodziców, które stały się teraz spadkiem dzieci.
Naraża je na niebezpieczeństwo, by jako jedyny prawny opiekun stać się ich spadkobiercą.
Dalej dzieci trafiają do ekscentrycznego wujka, a potem ciotki Józefiny.
Hrabia Olaf jednak nie odpuszcza. Depcze im po piętach i nie pozwala na odetchnięcie i uporanie się z żałobą, która stała się ich udziałem. Nie daje im spokoju także u wujka czy ciotki Józefiny.
Dzieci cały czas narażone są na poważne niebezpieczeństwo. I choć każde z nich ma niesamowite zdolności, są doskonale zgrani i mogą na siebie liczyć, to nadal są dziećmi. Dziećmi, które stają przed śmiertelnym niebezpieczeństwem.
Seria niefortunnych zdarzeń – w wersji książkowej
Teraz ta historia doczekała się fantastycznej serii książkowej. To aż 13 tomów przygód Wioletki, Klausa i Słoneczka, które niezmiennie trzymają w napięciu i nie pozwalają się oderwać nawet na chwilę.
Miałam przyjemność zapoznać się z dwoma tomami: 3 i 4. I gdyby nie fakt, że oglądałam już film, to pewnie ciężko byłoby mi się rozeznać w historii. Na szczęście, dzięki wcześniejszemu kontaktowi z przygodami rodzeństwa, mogłam spokojnie wskoczyć od razu w tom trzeci.
Ale co najważniejsze… na tym nie skończę. Uzupełnię sobie swoją kolekcję zarówno o wcześniejsze, jak i późniejsze tomy, ponieważ naprawdę warto mieć je w domu na półce.
A wydanie! To dopiero jest przyjemność dla oka. Książki wydane są w twardych oprawach a ich grafika doskonale oddaje charakter i klimat całej historii. Coś pięknego!
Czy polecam? Tak! Seria niefortunnych zdarzeń to fantastyczna historia dla młodzieży, która lubi nieco inne opowieści niż słodkie, lukrowane historie rodem z brazylijskich telenoweli!