Kazik czuje to nowa seria książek, które ukazały się nakładem Wydawnictwa Media Rodzina. To świetne wprowadzenie w świat emocji dziecka w wieku przedszkolnym. Kazik, tytułowy bohater, to właśnie przedszkolak. Lubi przedszkole, lubi dobrze się bawić i ogólnie wszystko jest ok. Czasem jednak dopadają go różne emocje, z którymi Kazik musi sobie poradzić. Pomagają mu w tym mama i tata. Rodzice rozmawiają z Kazikiem o tym, co czuje i co może z tym „czuciem” zrobić. Pomagają mu nie tylko przeżyć emocje, ale również wyrazić je w sposób, który profesjonalnie nazwalibyśmy „adaptacyjnym”.
Poprzez współpracę z Wydawnictwem Media Rodzina zapoznałam się z dwiema pozycjami z tej serii. Kazik czuje złość i Kazik czuje smutek.
Zanim jednak krótko je przedstawię, jeszcze parę słów o serii ogólnie.
Kazik czuje – o serii
Każda książeczka zaczyna się króciutką historią właśnie o Kaziku. A to robi mu się smutno, a to coś go zezłości. Następnie dochodzi do eskalacji emocji w dziecku – co jest normalne, dopóki maluch musi sobie z nimi radzić sam. Następnie do akcji wkracza mama (lub tata, lub oboje). Objaśnia chłopcu świat jego uczuć wewnętrznych, pomaga mu zrozumieć, co się z nim dzieje i dlaczego tak jest. Następnie wskazuje mu sposoby na poradzenie sobie z tą sytuacją. Podpowiada, jak ona sama sobie z tym radzi. Gdy dziecko się uspokaja, historia się kończy. Nie kończy się jednak książeczka. Po zakończonej historii znaleźć można jeszcze kilka słów dla rodziców. To krótkie omówienie (pod kątem wychowawczym) historii i wskazówki dla rodziców – jak można w danej sytuacji postąpić, co można zrobić i jak pomóc dziecku przejść przez te trudne emocje, które w danym momencie nim targają.
Kazik czuje złość
W tej części Kazik wpada w złość, ponieważ mama nakazuje mu przerwać zabawę, która bardzo mu się podobała. To, natomiast, nie spodobało się Kazikowi. Zdenerwował się i zaczął bardzo dynamicznie okazywać swoją złość. Do akcji wkroczył tata, który nieco „rozbroił” swoje dziecko. Mama wsparła tatę i wspólnymi siłami udało im się rozładować narastające napięcie i uspokoić złość chłopca.
Następnie w prostych słowach wyjaśnili mu, co się z nim działo i porozmawiali, jak można na przyszłość sobie poradzić w takiej sytuacji. Prosta, bardzo ciepła historyjka, choć nie zawsze możliwa do zrealizowania. Czasami bowiem do koncertu dołączają się również emocje dorosłych, czasem ich zmęczenie czy frustracja i niestety – trudno jest panować wówczas i nad sobą, i nad dzieckiem. Warto jednak się nie zniechęcać. Jeżeli na dziesięć sytuacji osiem razy zareagujesz prawidłowo, spokojnie i pokażesz dziecku, co robić, to te dwie sytuacje, które nie pójdą zgodnie z planem – nie będą tragedią. A dodatkowo, te osiem sytuacji spowoduje, że na te dwie będzie mniejsza szansa – bo przy dziecku uczysz się również wyciszać własne emocje.
Smutek
To bardzo podobna historia z tą różnicą, że tym razem Kazikowi jest smutno. Jego ulubiona kawiarnia jest zamknięta i nie może iść z mamą na lody. To może zasmucić i rozczarować. Tym razem z Kazikiem jest tylko mama i to ona mierzy się z dziecięcym zasmuceniem. Świetnie sobie radzi i pokazuje chłopcu, jak może uporać się ze swoim smutkiem.
W ten prosty i obrazowy sposób autorka, Aleksandra Belta – Iwacz, pokazuje rodzicom i dzieciom, że emocje to stworki, które żyją w nas, mają czasem chęć przejąć kontrolę, ale można je oswoić i się z nimi dogadać, a dzięki temu nasze życie staje się ciekawsze i pełniejsze.