Żyjemy w czasach, w których angielski uzyskał status lingua franca – uniwersalnego języka, w którym dogadamy się na całym świecie. Z jednej strony jest to wygodne; z drugiej, budzi pewne obawy: czy moje dziecko poradzi sobie jeśli nie będzie znało języka angielskiego? Z tego powodu wielu rodziców uważa, że angielski w szkole językowej dla dzieci to konieczność – zajęcia dodatkowe, które za wszelką cenę muszą znaleźć się w tygodniowym planie dziecka.
Czy powyższe podejście jest właściwe? Nie do końca! O ile warto rozwijać umiejętności językowe dziecka, to jeśli nie chce ono się uczyć języka, nie lubi i nie czuje motywacji, albo po prostu jest przemęczone natłokiem zajęć w szkole, lepiej po prostu odpuścić. Chcesz dowiedzieć się więcej? Czytaj dalej!
Dodatkowy angielski a przyszłość dziecka
Zgodnie z danymi Obserwatora Gospodarczego z 2023 roku, około ⅓ ofert pracy w Polsce zawiera wymaganie znajomości języka angielskiego. Musimy jednak nadmienić, że bardzo często wymagany jest poziom B2, czyli taki który dziecko uzyska w liceum. Co więcej, chociaż to nadal jest wysoki odsetek, przed naszymi dziećmi wciąż stoi mnóstwo ścieżek kariery, do których znajomość angielskiego nie jest koniecznością.
Równocześnie, pamiętajmy, że angielski dla dziecka w szkole jest na stosunkowo wysokim poziomie. Chociaż przyjęło się, że w Polsce narzekamy na poziom edukacji językowej w podstawówkach i liceach, to nie wypadamy źle w porównaniu z innymi krajami. To ma też odzwierciedlenie w ogólnej znajomości języka angielskiego. W rankingach oceniających kraje Europejskie zazwyczaj plasujemy się tuż za czołówką.
Krótko mówiąc, znajomość angielskiego nie zawsze jest konieczna do zdobycia pracy, a nawet jeśli, to dzieci znają ten język całkiem dobrze po lekcjach w szkole. To sprawia, że dodatkowe zajęcia nie zawsze są koniecznością… ale co sprawia, że czasami warto je po prostu odpuścić?
Kiedy warto zrezygnować z dodatkowego angielskiego?
Do rezygnacji z zajęć językowych w szkole języka angielskiego dla dzieci lub w ramach zajęć indywidualnych powinny przekonać Cię dwie sytuacje. Przyjrzymy się im bliżej.
Dziecko nie chce i nie lubi uczyć się angielskiego
Po pierwsze, warto odpuścić dodatkowy angielski jeśli dziecko nie lubi uczyć się tego języka. Nie każdemu dziecku musi to sprawiać przyjemność, a nauka na siłę może generować problemy, takie jak:
- brak motywacji wewnętrznej – z tego powodu dziecko będzie przyswajało na zajęciach mniej wiedzy i nie będzie miało zapału do powtarzania czy ćwiczenia w domu;
- brak dobrej zabawy – to spowoduje, że dziecko będzie „migać się” od angielskiego, a na dłuższą metę, stanie się po prostu nieszczęśliwe;
- przemęczenie – nauka angielskiego na siłę może doprowadzić też do przemęczenia dziecka.
Przemęczenie dziecka
Po drugie, lepiej zrezygnować z dodatkowych lekcji języka angielskiego, jeśli Twoje dziecko jest przemęczone. Natłok zajęć może wycieńczać dziecko, a nie zawsze angielski będzie na górze jego listy priorytetów. Dodatkowo pamiętaj, że każde dziecko jest inne: jedno może chodzić nawet na pięć różnych zajęć pozalekcyjnych i wciąż mieć siłę, a drugie może być zbyt zmęczone po samych lekcjach w szkole.
Podsumowanie w 3 punktach
- Angielski jest atutem, ale nie jest koniecznością – wciąż dużo ofert pracy nie wymaga jego znajomości.
- Poziom nauczania w Polsce jest stosunkowo wysoki – często sama wiedza ze szkoły wystarczy dziecku w przyszłości.
- Nie warto zapisywać dziecka na dodatkowy angielski na siłę – nauczy się wtedy znacznie mniej i będzie po prostu nieszczęśliwe lub przemęczone.