Banda z Burej

Ciężko być „nowym”. Szczególnie gdy przeprowadzka kończy się zamieszkaniem w „Dziurze”, a szkoła stoi przy ulicy Burej. Co jeszcze może pójść nie tak? Chyba już wszystko, co najgorsze się wydarzyło. Do tego przyjaciele zostali w dawnym miejscu, a tu trzeba znaleźć nowych.

Na szczęście, udaje się czasem w tym nowym miejscu poznać naprawdę fajnych ludzi. Tak też się stało w przypadku Wiktora, który bardzo szybko poznał Julkę, Jurka i Tymona. Każdy z nich odznacza się nieco innymi cechami, co czyni ich bardzo barwną i nieszablonową grupą.

Dzieci wciągają Wiktora w prowadzone przez siebie zabawy, a jedną z nich jest prowadzenie śledztwa w sprawie tajemnicy piwnicy w bibliotece.

Okazuje się, że piwnica jest pilnie strzeżona przez Pana Dozorcę. Pracownicy biblioteki: Pani Frania, Pani Franciszka i Franek też zachowują się dość dziwnie, a do tego, młodsza siostra Wiktora znalazła w tej właśnie piwnicy przepiękne kolczyki i twierdziła, że błyskotek było tam znacznie więcej.

Jak zakończy się ta przygoda? Czy to faktycznie jakaś ważna tajemnica, czy to dziecięca wyobraźnia zaszalała? Książka napisana jest w bardzo przystępny i przyjazny sposób. Akcja jest wciągająca i trzyma w napięciu, a jednocześnie jest tak poprowadzona, że dzieci spokojnie ją udźwigną i nie będzie dla nich zbyt trudna.

Pokazuje siłę przyjaźni, jak łatwo nawiązywać nowe znajomości i że przeprowadzka to na szczęście nie jest koniec świata.

Pokazuje, że nawet w „Dziurze” można się świetnie bawić, jeżeli znajdzie się do tego odpowiednie towarzystwo. Odczarowuje strach przed zmianami i pokazuje, że nawet przy ulicy Burej, może być bardzo kolorowo.

Wchłonęliśmy ją jednym tchem. Okazuje się, że jest wiecej książek z tej serii i na pewno z przyjemnością po nie sięgniemy.