Wynalazca to nowa seria, którą Egmont ma w swojej ofercie dla młodych czytelników. Młody chłopiec, Kobalt Kogg, aż pali się do wynalazków i odkryć. I choć wioska, w której mieszka, charakteryzuje się raczej spokojem, powolnością i podporządkowaniem siłom natury, chłopiec jest zupełnie inny. Prawdopodobnie odziedziczył to po swoim dziadku.

Pewnego dnia Kobalt i jego przyjaciółka Linnea uruchamiają jedną z wymyślonych przez dziadka maszyn. Niestety – ten eksperyment kończy się źle. Dzieci tracą panowanie nad maszyną. Dochodzi do bardzo dramatycznego wypadku. Dzieci mają w nim wiele szczęścia, że udało im się przeżyć, ale niestety – Kobalt ląduje na wózku inwalidzkim.
Wynalazca
Nie traci jednak swojej pasji i zamiłowania do wynalazków. Postanawia, że dalej będzie eksperymentował, konstruował i wcielał w życie swoje niezwykłe idee.
Tak rozpoczyna się nowa seria komiksów dla dzieci. Książka jest przepięknie wydana. Jak tylko bierze się ją w ręce, to człowiek od razu czuje, że po prostu musi ją przeczytać. Twarda oprawa i fantastyczne ilustracje wzmacniają pozytywne doświadczenia, jakie czytelnik czerpie z samej lektury. Uwielbiam tak wydane książki. Ich czytanie do dla mnie ogromna przyjemność. Dlatego zachęcam, by sięgnąć po Wynalazcę. Młodego czytelnika również zachwyci.