Wakacje już tuż, tuż, a z nimi przyjdzie więcej wolnego czasu, który dzieci będą mogły swobodnie zagospodarować. Dlatego właśnie przychodzę z pomocą i propozycją. Oto kilka ciekawych książek, które mogą stać się wsparciem na mniej pogodne dni i dopadającą czasem dzieci nudę.
Zaczniemy od książek dla starszaków. Tu pojawią się dwie ciekawe nowości.
Minecraft Kompaktowe konstrukcje i E – sport. Zostań mistrzem
To pozycje dla dzieci, które swobodnie poruszają się w świecie gier komputerowych i z pasją oddają się tej rozrywce. Tu mała dygresja. Lato to świetny czas, by bawić się na powietrzu. Piękne słońce, ładna pogoda zachęcają do aktywności, która niezbędna jest dla prawidłowego rozwoju fizycznego dzieci. Możliwość spędzania praktycznie całych dni na podwórku dodatkowo pozwala budować wartościowe relacje społeczne i uczyć się swoich emocji, co przekłada się na harmonijny rozwój poznawczy, spaołeczny i emocjonalny. Dlatego nie „ściągajmy” dzieci z dworu po to, by pograły na konsoli czy komputerze. Zostawmy te zajęcia na bardziej ponure i pochmurne dni, które w wakacje również się zdarzają.
To wracamy. Minecraft – kompaktowe konstrukcje to przewodnik po fantastycznych miniprojektach, które można stworzyć w tym sześciennym świecie. Pewnie niektóre dzieci doskonale radzą sobie same. Są jednak i takie, które nie mają własnych pomysłów, a budowanie zgodnie z instrukcją może „otworzyć” ich umysły na własne projekty. W książce znajdują się budowle dla początkujących i bardziej zaawansowanych graczy. Warto zacząć od prostszych, by stopniować sobie poziom trudności. Każda budowla oznaczona jest poziomem trudności od jednej do pięciu gwiazdek i zawiera informację o czasie, jaki jest potrzebny na jej przygotowanie.

Następnie, krok po kroku, pokazana jest instrukcja, jak zrealizować dany projekt. Świetna pozycja dla dzieci, które chcą rozwijać i doskonalić swoje minecraftowe umiejętności, a jednocześnie impuls do tworzenia własnych. Instrukcje nie zawsze zabijają kreatywność. Czasem pozwalają jej się właśnie uwolnić.
E-sport zostań mistrzem to natomiast przewodnik, który poprowadzi do profesjonalizacji przyszłego mistrza. Książka zawiera nie tylko wskazówki i porady, ale również liczne ciekawostki i dość obszerny rys historyczny esportu. Pokazuje, jak dojść do fachowości w swoim graniu i jak ważny jest w tym wszystkim nie tylko sprzęt i czas poświęcony na treningi, ale również kondycja fizyczna i zdrowy tryb życia. Tak, jak się okazuje, e-sport to nie tylko komputer i monitor. To również nieustanne dbanie o kondycję swojego ciała i jej systematyczne usprawnianie.

Pozycja pokazuje, jak doskonalić swoją grę, jak podchodzić do treningów i na co zwracać szczególną uwagę. Jest ciekawym zestawieniem wyobrażeń i rzeczywistości. Jeżeli widzisz w swoim dziecku pasję, talent i zamiłowanie do gier, widzisz, że jest to jego ważnym hobby, podejdź do tego poważnie i profesjonalnie i spróbuj swoje dziecko odpowiednio ukierunkować.
Oczywiście nie chodzi tu o to, by odebrać maluchowi przyjemność z grania dla rozrywki. Jeżeli jego zainteresowanie kończy się na „pyknięciu” kilku rund i nie chce doskonalić swoich umiejętności, to też dobrze. Nie zależy mi na tym, byście teraz swoje dzieci zestresowali treningami. Jeżeli jednak dziecko widzi w tym swoją przyszłość i samo dąży do specjalizacji – ta książka pomoże Wam je w tym wspierać.
Rozrywka dla młodszych
W tym zestawieniu przygotowaliśmy też dla Was kilka propozycji dla najmłodszych. Maluchy pewnie jeszcze nie sięgają po konsolę czy komputer, dlatego mamy dla nich inne propozycje. Te również łączą w sobie elementy dobrej zabawy i rozwój na dostosowanym dla nich poziomie.
Wodne Czary – Mary Masza i Niedźwiedź i Smerfy
Dwie książeczki z serii Wodne Czary Mary to „niekończąca się opowieść”. Dlaczego? Do każdej książeczki dołączony jest pisak, który należy napełnić wodą. Książeczki są wykonane na grubych, tekturowych kartach z zaokrąglonymi rogami, więc są bardzo bezpieczne dla dzieci, a przy tym trwałe. Na każdej karcie znajduje się obrazek z białymi, pustymi polami. To właśnie te pola należy pomalować specjalnym mazakiem z wodą. Pod wpływem wilgoci ukażą się ukryte obrazki, które sprawią dziecku niesamowitą frajdę. Co więcej, gdy karty wyschną, obrazek zniknie – można więc bawić się książeczkami bez końca. To dobra propozycja na wycieczkę lub wyjazd. Można wziąć jedną, dwie książeczki i bawić się nimi w chwilach odpoczynku. Nie trzeba zabierać kilkunastu czy nawet kilku pozycji – zawsze to mniej miejsca zajmie.


Zabawy z naklejkami i kolorowaniem to kolejna propozycja dla maluszków i tu mam dla Was aż cztery pozycje.
Dwie pierwsze to „Moje pierwsze zadania do wyklejania” od Misia Paddingtona. Jedna dotyczy podróży, druga różnych codziennych aktywności. Na kartach książeczki znajdują się proste zadania, które maluchy bez problemu wykonają. A to trzeba coś pokolorować, a to ubrać misia za pomocą dostępnych naklejek, a to znaleźć przyjaciół, którzy pochowali się w ogródku. Do tego labirynty, łączenie w pary i wybieranie wskazanego przedmiotu pośród pokazanych na obrazku. Po wykonaniu zadania można na stronie wkleić „łapkę”, jako znak, że jest ono skończone. Zadania pomagają rozwijać dziecięcą spostrzegawczość myślenie analityczne i syntetyczne, motorykę małą i umiejętność obserwacji. A wszystko to odbywa się w atmosferze dobrej zabawy.

Z serii zadań z naklejkami polecamy również Bing – znanego maluchom króliczka. Bing zaprasza dzieci do zabaw podobnych, jak u Misia Paddingtona. Inne postacie i nieco inne zadania (rozpoznawanie cieni, obrysowywanie po kształtach) sprawiają, że książeczka będzie świetnym urozmaiceniem.

Kotociaki to ostatnia dzisiejsza propozycja. Przeznaczona jest dla najmłodszych, ponieważ jest to wyłącznie kolorowanka. W zestawie znajdują się naklejki, które mogą posłużyć jako wzór do kolorowania przedstawionych postaci, ale wcale nie trzeba się nimi sugerować. Naklejki można z powodzeniem wykorzystać do zupełnie innych zabaw.

To co? Sposób na deszczowe dni już mamy? Przynajmniej na kilka na pewno! Miejmy nadzieję, że pogoda jednak dopisze, a kolorowanki i naklejki można uzupełniać również na kocu 🙂
Miłego dnia!