Dziś mam dla Was prawdziwą gratkę. To karty rodzinne od Jupitajnia, czyli Jupitajnia Parents. Dotychczas w tej serii ukazały się karty dla przyjaciół i dla par. A czym są w ogóle karty od Jupitajni i do czego służą?
Wszystkie zestawy służą do pogłębiania relacji w sposób bezpieczny i z szacunkiem dla siebie nawzajem. Pomagają zdefiniować, rozpoznać i nazwać emocje, które towarzyszą nam w różnych sytuacjach. Dodatkowo, dzięki kartom można na spokojnie omówić różnorodne trudne sytuacje, poznać potrzeby osób bliskich i zbudować jeszcze silniejszą relację z najbliższymi.
Jupitajnia Parents
Karty rodzinne, które tutaj prezentuję to wyjątkowy zestaw. Talia składa się z Kart Trudnej Sytuacji, Kart Relacji, Kart Emocji i Kart Specjalnych. Sposób ich wykorzystania zależny jest od potrzeb danej rodziny.
Karty zawierają w sobie różne pytania główne i pytania dodatkowe. Szczególnie cenne są karty Trudnej Sytuacji, które wykorzystać można w momentach silnych emocji.

Jak wiadomo, emocje mogą przejmować nad nami kontrolę, a wtedy pada kilka słów za dużo. Dzięki kartom można nad nimi zapanować i porozmawiać w sposób stonowany i rzeczowy. Jeżeli dojdzie do trudnej sytuacji wewnątrz rodziny, w rozmowie powinny wziąć udział wszyscy jej członkowie. Poszczególne karty zawierają pytania dotyczące analizy sytuacji, możliwych rozwiązań, wzajemnych oczekiwań i potrzeb. Zastosowanie kart w takiej chwili pomaga skupić się na faktach – które pomagają zapanować nad emocjami – oraz na rozwiązaniu – przecież po to rozmawiamy, by dojść do porozumienia, a nie by eskalować emocje.
Dołączone do zestawu Karty Emocji pomagają uczestnikom rozmowy rozpoznać to, co się w nich dzieje. Czasami czujemy się zagubieni w chaosie doznań. Karty pomagają wprowadzić porządek i ład.
Do tego jest kilka kart relacji, które mogą mieć bardzo różne zastosowanie. Są pytaniami o codzienność, ale również informacjami (nie chcę teraz o tym rozmawiać, przepraszam, jestem zmęczony). Czasem trudno jest coś wyrazić bezpośrednio słowami. Karty pomagają w tym. Ważne, by przekazany w ten sposób komunikat przyjąć spokojnie. Karty mają wspierać porozumienie i budowanie więzi, a nie stać się narzędziem do przesłuchiwania czy szukania „punktów zaczepienia”.
Z kart korzystać można na wiele różnych sposobów. Można losować jedną i koncentrować się na jej głównym temacie. W ten sposób można się lepiej poznać, otworzyć i zbliżyć do siebie.
Można też wykorzystać je do rozwiązania trudnych sytuacji. Wtedy staną się katalizatorem burzy i pomogą przejść przez nią suchą stopą.
Warto również sięgać po karty spontanicznie – poruszone tam zagadnienia pomogą zrozumieć swoje potrzeby i potrzeby dziecka. To również świetny sposób, by dotrzeć do głęboko skrywanych przemyśleń, które być może męczą dziecko, a nie ma ono odwagi żeby samodzielnie je poruszyć.
Trzeba przy tym pamiętać, by każda rozmowa z użyciem kart odbywała się dobrowolnie. Ich przeznaczeniem jest zacieśnienie relacji w atmosferze zrozumienia i poczucia bezpieczeństwa. Nie mogą być stosowane na przymus.
W naszej rodzinie funkcjonują już jako stały element. Losujemy karty i rozmawiamy na poruszone tematy. Czasem jest łatwiej, czasem trudniej. Co ciekawe, analiza sytuacji trudnych na chłodno, teoretycznie, bez ich faktycznego zaistnienia spowodowała, że w momencie, gdy trzeba się było z nimi zmierzyć, dziecku było łatwiej. Te sytuacje nie były już przerażające i przytłaczające. Przeżycia i emocje oczywiście były, ale łatwiej było podejść do tematu, bez jego eskalowania.
Stosujemy karty nie tylko jako wsparcie trudnych rozmów, ale również jako tematy do wieczornych dyskusji. Poznajemy się i zbliżamy. Przy okazji też pojawiają się różne tematy poboczne, które „wychodzą” i dziecko ma okazję je przegadać z bliskimi dorosłymi.