Czy super bohaterowie naprawdę istnieją? Czy można ich spotkać? A kiedy i w jakich przypadkach pomagają? Czy można ich poprosić o wsparcie? Rune, Artle i Ase sami się o tym przekonają.
Ciepła i bardzo głęboka opowieść o żałobie, trudach dzieciństwa i mierzeniu się ze swoimi lękami historia pt. Brune zabierze Was w całkiem inny świat.
Autorem książki jest Håkon Øvreås, a polskie tłumaczenie przygotowała Milena Skoczko. Książka ukazała się nakładem wydawnictwa Dwie Siostry.
Rune niedawno stracił dziadka, z którym był bardzo blisko. Sytuacja jest dla niego dość trudna, ale próbuje sobie z nią poradzić, spotykając się ze swoim przyjacielem Artle. Jednak te spotkania też nie należą do najłatwiejszych. Grupa starszych chłopców im dokucza, grozi i prześladuje ich. Rune opowiada o wszystkim swojej koleżance Ase. Ta świetnie go rozumie i pomaga mu schronić się u niej w domu.
Rune jednak nie godzi się na taki układ, w którym to on musi się ukrywać przed łobuzami. Pod osłoną nocy zamienia się w Brune. Bohatera, który daje nauczkę zbirom. Maluje rower jednego z nich na brązowo (brun to brązowy). Następnego dnia opowiada o Brune swojemu przyjacielowi Artle.
Sprawdź, jak potoczy się dalej ta historia i czy Rune odpowie za pomalowanie roweru.
Jaką rolę odegra w całej historii zmarły dziadek chłopca i jak zakończy się konflikt z łobuzami?
Książka jest niezwykle poruszająca. Czyta się ją jednym tchem, ale potem bardzo długo się o niej myśli. Niezwykle wartościowa literatura dla dzieci i dorosłych.