Zagraniczne imiona są coraz chętniej wybierane przez rodziców dla ich nowonarodzonych dzieci. Takie propozycje jak Alan, Angelika czy Aleks już nikogo praktycznie nie dziwią, a przyzwyczajamy się również do Brajanów i Jessic. Niektórzy rodzice mają jeszcze lepsze i bardziej fikuśne pomysły. Urzędnicy bowiem odmawiają nadawania takich imion jak Nutella, Dąb czy Amsterdam. Wiele zależy też od mody. Za czasów naszych rodziców, gdy popularnym serialem telewizyjnym była „Niewolnica Isaura”, wiele dziewczynek otrzymywało takie właśnie imię, jeżeli nie jako główne, to jako drugie. W czasach popularności Harrego Pottera, dla chłopców popularny był właśnie Harry lub Henryk, urzędy zaś zasypały wnioski o rejestrację Hermion. Trzeba jednak pamiętać, że fantazja rodziców powinna się kończyć tam, gdzie zaczyna się ośmieszenie lub upokorzenie dziecka. Imię będzie mu towarzyszyło długi czas. I o ile dorosłe dziecko może zawnioskować do urzędu o zmianę niefortunnego wyboru rodziców, to do uzyskania pełnoletności, musi się mierzyć z rodzicielskim wyborem.
Angielskie imiona dla dzieci
Rodzice zafascynowani królewską rodziną angielską, którzy chcą na ich cześć nazwać własne dzieci ich imionami, mają wiele opcji zastąpienia. Wiele angielskich imion da się bezpośrednio przełożyć na język polski, co powoduje, że dzieci wcale nie muszą mieć krzywdzących imion i nie staną się pośmiewiskiem dla rówieśników.
W tym przypadku można z powodzeniem połączyć fascynację królewską rodziną z szacunkiem do dziecka i nazwać je tak, by w przyszłości nie miało z imieniem problemów. Królowa Elżbieta, książę Karol – to imiona o polskich odpowiednikach. Podobnie da się przełożyć imiona młodszego pokolenia – Księżna Kate, czy Książę Harry – to nie są imiona na tyle oryginalne, że ich odpowiedniki nie występują w języku polskim, więc trzeba dzieciom dawać angielskie imiona.
Francuskie imiona dla dzieci
Sprawa jest nieco bardziej skomplikowana w przypadku fascynacji francuszczyzną. Xavier, Etienet czy Marinet to imiona, których nie da się tak łatwo przełożyć, a jeżeli nawet mają polski odpowiednik, to nie brzmi on już tak „egzotycznie”, jak jego francuska wersja.
Warto się tu zastanowić, co jest ważniejsze dla rodzica: to by jego dziecko było w przyszłości zaakceptowane przez rówieśników, czy to by stało się dla nich obiektem drwin i żartów. Oryginalność jest w cenie, ale o przyszłości dziecka również trzeba pamiętać. Szczególnie że imię jest czymś niezwykle ważnym – to swego rodzaju kotwica w rzeczywistości i określenie własnej tożsamości. Dzieci identyfikują się ze swoimi imieniem i czują, że gdyby im je odebrać, to nie byłyby sobą. A jeżeli nie można im odebrać, to nadane jest upokarzające?
Japońskie imiona dla dzieci
Ciekawym zjawiskiem jest też nadawanie dzieciom imion japońskich. O ile japońskie imiona żeńskie mogą brzmieć naprawdę ładnie i nie będą niosły dla dziecka upokorzenia takiego jak „dąb” czy „nutella”, o tyle dla rodziców mogą być atrakcyjne z uwagi na swoje dodatkowe znaczenie. Japońskie imiona to często rzeczowniki, które coś oznaczają:
Ai to miłość,
Mai to taniec,
Keiko to błogosławieństwo.
Mona więc przyjąć, że rodzice, wybierając takie imię, kierują się przede wszystkim wspomnianymi znaczeniami. To imiona rzadko spotykane w Polsce, przez to też bardzo oryginalne. Niosą ze sobą jednak nieco mniejsze zagrożenia dla dzieci.
Podsumowując, wybór odpowiedniego imienia dla dziecka, to temat skomplikowany. Należy pogodzić rodzicielską chęć wyróżnienia się i nadania dziecku oryginalnego imienia, z jego późniejszymi doświadczeniami, które mogą się z tym imieniem wiązać. Trzeba pomyśleć o przyszłości dziecka i tym się kierować przy podejmowaniu decyzji. A jeżeli imię ma nieść ze sobą wróżbę, tak jak jest to w przypadku imion japońskich, to można wybrać ładnie brzmiące zagraniczne imię, a można też poszukać polskiego, które niesie ze sobą podobne znaczenie. Wszystko jest możliwe.