Rodzina jest pierwszą i podstawową grupą społeczną dla dziecka. Determinuje, a przynajmniej współkształtuje wiele wymiarów późniejszych faz ludzkiego życia. Na przestrzeni wieków i postępu cywilizacyjnego stopniowo zmieniał się status i rola ojca w rodzinie.
Obecnie coraz częściej docenia się znaczenie interakcji między ojcem a małym dzieckiem (we wcześniejszych cywilizacjach opiekę nad małym dzieckiem przypisywało się głównie matkom). Małe dzieci do ok. 2.-3. roku życia bardziej lgną do matek, co jest naturalnym zjawiskiem, ale wbrew wcześniejszym przekonaniom nie oznacza to, że ojca w tym okresie nie potrzebują.
Współcześni, świadomi swojej roli ojcowie spędzają coraz więcej czasu z dzieckiem już od pierwszych chwil jego życia. Wykonują też wiele czynności, związanych z dziećmi, które niegdyś uznawane były za kobiece. Wpływa to korzystnie na budowanie więzi emocjonalnej między ojcem a dzieckiem, co wzmacnia u malucha poczucie bezpieczeństwa, u ojca natomiast przekonanie, że ma on wpływ na wychowanie swojego dziecka. Aktywna obecność ojca w rodzinie wzmacnia poczucie bezpieczeństwa również u matki. W ten sposób wpływa pozytywnie na więź ojciec-matka, a przez to dalej rodzice-dziecko.
Już w brzuchu
Funkcja ojca powinna zacząć się już w okresie prenatalnym. Jest to czas, który służy nie tylko rozwojowi płodu, ale także przygotowaniu do rodzicielstwa, oswojeniu się z myślą, że dotychczasowe życie ulegnie diametralnej zmianie. Jest to czas na przyjęcie dziecka do świadomości rodziców, więc już wtedy rozpocząć się powinno budowanie więzi emocjonalnej z dzieckiem.
Aktywny tata zdobywa wiedzę związaną z okresem ciąży, uczestniczy w badaniach, angażuje się w przygotowania do porodu (np. uczęszczanie do „szkół rodzenia”). Jest też wsparciem dla kobiety. Wczesna realizacja roli ojcowskiej pozwala w późniejszym czasie na bardziej emocjonalne relacje z dzieckiem. Rola ojca w okresie wczesnopoporodowym jest ważna szczególnie, gdy kobieta cierpi na zespół depresji poporodowej bądź jej stan zdrowia utrudnia lub uniemożliwia opiekę nad noworodkiem.
Ciepło i zasady
W przypadku relacji ojciec-dziecko dochodzi do ścierania się dwóch tendencji – jedna opiera wzajemne stosunki na emocjach, druga na regułach i związanych z nimi wymaganiami. Tendencje te nie wykluczają się, współistnieją jednocześnie. Ojcowie z reguły odznaczają się większą stanowczością i surowością; bardziej niż matki wdrażają dzieci w świat reguł, zasad, wymagań. Wpływ tych cech ojcowskich na dziecko jest pozytywny, jeśli współwystępują inne dyspozycje, takie jak opiekuńczość i zrozumienie.
Ojcowie stanowczy, ale jednocześnie czuli i opiekuńczy budują u dziecka poczucie bezpieczeństwa, wartości, kształtują odporność na wiele pokus, umiejętność przewidywania konsekwencji zachowań, potrzebę osiągnięć, a także ułatwiają rozwój uczuć wyższych. Ojciec jest też, zarówno dla chłopców, jak i dla dziewczynek pierwszym i podstawowym wzorem mężczyzny.
Bardziej niż matka podkreśla odmienność roli kobiety i mężczyzny, co przyczynia się u dzieci do rozwoju zachowań związanych z własną płcią. Jako ciekawostkę przypomnijmy, że kobiety podświadomie często wybierają partnerów podobnych do swoich ojców lub mających pewne charakterystyczne cechy ojców (głównie w znaczeniu charakterologicznym i osobowościowym, ale nie tylko).
Gdy ojca brak…
Fizyczna bądź psychiczna nieobecność ojca powodować może poważne konsekwencje. W przypadku dziewczynek brak ojca bądź odpowiedniej relacji z ojcem wpływa niekorzystnie na późniejsze kontakty heteroseksualne. Możliwe są tu dwa krańce – wczesne zainteresowanie mężczyznami i zachowania prowokacyjne wobec nich lub zahamowanie w relacjach z mężczyznami i oschłość.
Brak ojcowskiej inicjatywy w wychowywaniu chłopca może natomiast prowadzić do „feminizacji chłopców”. Powoduje niemożność kształtowania u chłopców podstawowych atrybutów męskości, takich jak: zaufanie do siebie, odwaga, odporność, sprawność, umiejętność odnajdowania się w grupie rówieśników i walczenia o swoja pozycję. Chłopiec poszukiwać będzie substytutów relacji z ojcem, przez co rodzą się różne niekonstruktywne strategie przetrwania, które rzutować będą na aktualne relacje z matką oraz na późniejsze kontakty z innymi kobietami.
Zarówno w przypadku dziewczynek, jak i chłopców niewłaściwa relacja z ojcem, brak ojca lub jego zaangażowania w wychowanie prowadzi do dysfunkcjonalnego rozwoju dziecka i niewystarczającego wyposażenia go w umiejętności niezbędne do życia w społeczeństwie.