Ojcostwo zaczyna się jeszcze przed porodem
Dla wielu mężczyzn ojcostwo zaczyna się dopiero z dniem narodzin dziecka. Powinniśmy mieć świadomość, że więź między ojcem a dzieckiem nawiązuje się 9 miesięcy wcześniej. To wtedy w mężczyźnie powinna narodzić się świadomość nowej życiowej roli i obowiązków, które są z nią związane.
Okres ciąży to etap, w którym ojcowie powinni aktywnie uczestniczyć. To czas na wsparcie partnerki w codziennych aktywnościach i wspólne wizyty u lekarza. To także doskonały okres na budowanie bliskości z nienarodzonym dzieckiem poprzez mówienie do niego czy dotyk brzucha partnerki. Tego typu postawy korzystnie wpływają na poczucie bezpieczeństwa partnerki, wysyłają także pozytywny, ojcowski sygnał do otoczenia – członków najbliższej rodziny czy przyjaciół.
Powinniśmy skończyć z myśleniem, że ojciec w okresie ciąży i zaraz po porodzie jest aktorem drugiego planu. Najwyższy czas, żeby zacząć uświadamiać, ale także doceniać rolę, jaką odgrywa ojciec w życiu dziecka i przyszłej matki – komentuje Halina Biedroń, położna, ekspert kampanii społeczo-edukacyjnej „Położna na medal”.
Nie warto czekać!
Podstawowym błędem, jaki popełniają młodzi ojcowie, jest oczekiwanie na odpowiedni moment, w którym należy włączyć się w wychowywanie dziecka. Stereotypowo, okres niemowlęctwa zarezerwowany jest dla matki, której przypisuje się wyjątkową bliskość i czułość w stosunku do maluszka. Tatusiowie zazwyczaj rezygnują z czynności opiekuńczych, tłumacząc się brakiem doświadczenia i predyspozycji – nieporadność, niezgrabne ręce i za dużo siły. Nic bardziej mylnego, nawet w tym okresie ojcowie mają szansę się wykazać.
Pielęgnacji, przewijania czy ubierania, szczególnie pierwszego dziecka, mogą uczyć się równocześnie z młodą mamą. Mogą odciążać ją w nocnym wstawaniu do niemowlaka, nie mówiąc już o całym szeregu czynności domowych wynikających z obecności nowego, malutkiego lokatora.
W pierwszych miesiącach warto pamiętać o dwóch podstawowych zasadach opieki nad niemowlęciem, a mianowicie o podtrzymywaniu główki i niepodnoszeniu nóżek w trakcie przewijania (ręce należy podkładać pod pośladki). Te i inne cenne wskazówki z pewnością udzieli położna w trakcie pierwszych wizyt.
Praca to nie wymówka
Niejednokrotnie spotyka się przypadki, w których ojcowie odczytują swoją rolę głowy rodziny jako osoby odpowiedzialnej za domowe finanse, a co za tym idzie – skazanej na niemal ciągłą pracę. Warto jednak pamiętać, że pomimo wysiłków związanych z zarabianiem pieniędzy, okresu niemowlęctwa nie da się przeżyć po raz drugi. Przynajmniej nie z tym samym dzieckiem. To czas, który warto wykorzystać na zbudowanie silnej, ojcowskiej więzi emocjonalnej. Ojcowie powinni znaleźć chwilę na codzienne rytuały takie jak kąpiel dziecka, czytanie do snu czy noszenie i przytulanie niemowlaka. Szczególnie ważna jest ostatnia czynność, ponieważ noworodki widzą najwyraźniej na odległość do 20-30 cm.
Źródło:
Materiały prasowe Heima Public Relations