Co oznacza skrót NOP, jaka jest definicja niepożądanego odczynu poszczepiennego?
W Ustawie o chorobach zakaźnych czytamy, że jest to „niepożądany objaw chorobowy pozostający w związku czasowym z wykonanym szczepieniem ochronnym” oraz że „lekarz lub felczer, który podejrzewa lub rozpoznaje wystąpienie niepożądanego odczynu poszczepiennego, ma obowiązek w ciągu 24 godzin od powzięcia podejrzenia jego wystąpienia, zgłoszenia takiego przypadku do państwowego powiatowego inspektora sanitarnego”. W rozporządzeniu MZ można znaleźć informację, że dotyczy to odczynów, które pojawiły się do 4 tygodni po szczepieniu. Pozostałe nie są monitorowane, ale nawet te występujące w tym krótkim okresie często nie są rejestrowane. Wynika to z nieświadomości rodziców i zaniedbania tego obowiązku przez lekarzy. Poniżej szczegółowe kryteria i rodzaje NOP od łagodnych i przemijających typu obrzęk czy gorączka do ciężkich mogących prowadzić do trwałego ubytku sprawności fizycznej lub umysłowej, a nawet śmierci:
Click to access zalacznik1__2nepidemiolog_1122010.pdf
Czym w kilku zdaniach zajmuje się Stowarzyszenie STOP NOP?
Celem Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Wiedzy o Szczepieniach „STOP NOP” jest wypełnienie luki w społeczeństwie, w którym coraz częściej o szczepieniach mówi się bezkrytycznie, bez wspominania o cenie, jaką przychodzi nieraz zapłacić za wybór tej formy uodparniania. Protestujemy przeciwko przymuszaniu zdrowych obywateli do zabiegów medycznych i prowadzeniu kampanii dezinformacji odnośnie skuteczności i bezpieczeństwa szczepień. Mamy prawo do pełnej informacji o preparatach szczepionkowych, o innych sposobach dbania o odporność i metodach opieki nad osobami zapadającymi na choroby zakaźne. Domagamy się również uznania problemu niepożądanych odczynów poszczepiennych (NOP) oraz działań mających na celu ich odpowiednie ewidencjonowanie, badanie i pomoc osobom, które ucierpiały przez szczepienia.
Pomagamy osobom, które mają problemy prawne związane z rezygnacją ze szczepień, których dotknęły powikłania poszczepienne oraz poszukującym informacji dotyczących wpływu szczepień na zdrowie.
Czy w pozostałych krajach Unii również jest urzędowy przymus szczepień?
Obowiązek szczepień jest w następujących krajach: Bułgaria, Łotwa, Czechy, Słowacja, Słowenia, na Węgrzech, we Włoszech i dotyczy pojedynczych preparatów w Belgii i Francji.
Główny Inspektor Sanitarny, Przemysław Biliński powiedział, że „stosowanie środków egzekucji administracyjnej nie jest najlepszą drogą promocji szczepień” (Oświadczenie adresowane do uczestników Konferencji podsumowującej III Ogólnopolski Dzień Szczepień. Źródło: strona Państwowej Inspekcji Sanitarnej, https://www.pis.gov.pl/?news=293, data dostępu: 18.12.2011 r.). Uważamy, że należy usunąć z ustawy zapis o obowiązku szczepień jak jest w większości krajów europejskich. Przymus jest tylko w krajach byłego bloku wschodniego i wynika z przestarzałych przepisów prawnych.
Jak w tej sytuacji zachować zdrowy rozsądek i podjąć najlepszą decyzje dla swojego dziecka?
Istotne jest żeby nie sugerować się historiami powikłań poszczepiennych czy pochorobowych innych dzieci, ale domagać się od lekarzy indywidualnego bilansu korzyści i ryzyka szczepień dla naszego dziecka. Nie ma takiej możliwości, gdy jest przymus i prawny obowiązek szczepień, a dzieci są szczepione niemal „taśmowo”. Rodzice mogą liczyć tylko na siebie szukając najlepszego rozwiązania np. czytając literaturę naukową i medyczną.
Jak wielu rodziców z podejrzeniem powikłań poszczepiennych zgłosiło się do Stowarzyszenia od początku jego działania?
Kilkaset osób, jednak stowarzyszenie działa dopiero od roku i codziennie przybywa nowych.
Jakiego rodzaju są to powikłania?
Najtragiczniejsze w skutkach przypadki NOP, z którymi zgłosili się do nas rodzice to śmierć wskutek poszczepiennej gruźlicy mózgu, a także śmierć wskutek białaczki, której pierwsze objawy wystąpiły miesiąc po szczepieniu. Są też przypadki ciężkich powikłań neurologicznych z trwałymi skutkami, zapalenia mózgu, padaczki, a także AZS, alergii, cofnięcia się w rozwoju, obniżenia odporności…
Ile z tych przypadków zostało zgłoszone do sanepidu?
Znam tylko jeden taki przypadek, ale stało się to tylko dzięki świadomości matki i wręcz wymuszeniu tego na personelu medycznym. A warto pokreślić, że lekarz powinien zgłosić każde podejrzenie NOP. Rocznie w Polsce jest to liczba tylko około jednego tysiąca na wszystkie szczepione dzieci!
Jakie sukcesy na swoim koncie ma Stowarzyszenie STOP NOP?
Trudno mówić o sukcesach, ale wierzymy, że kropla drąży skałę. W zeszłym roku osobom ze Stowarzyszenia udało się wygrać kilka spraw w sądzie administracyjnym, dzięki precedensowej sprawie w NSA, gdzie orzeczono, że sanepidy nie mają podstaw prawnych do decyzji administracyjnej nakazującej szczepienie dziecka. Przez pewien czas był spokój. W tym roku jednak nasiliły się naciski na rodziców, ponieważ urzędy znalazły nową ścieżkę prawną. Czekamy na kolejne sprawiedliwie orzeczenia sądów, ponieważ zgodnie z prawami pacjenta nie wolno nikogo przymuszać do zabiegów medycznych.
Dziękuję za rozmowę i zapraszam na oficjalną stronę Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Wiedzy o Szczepieniach STOP NOP: https://stopnop.pl/
Rozmawiała: Marta Szyszko