Podstawowe zasady żywienia dzieci da się ująć w jednym zdaniu: chodzi o jedzenie, które wzmocni układ trawienny – sezonowe, świeże, gotowane produkty, pełne (razowe) zboża, warzywa, owoce, pestki, nasiona, orzechy i dobrej jakości oleje są źródłem wszystkich składników potrzebnych organizmowi. Zalecenia te wynikają z zasad medycyny chińskiej oraz piramidy zdrowia.
Bardzo istotny jest też prawidłowy rytm posiłków – min. 3-godzinne przerwy między posiłkami. Dajmy odpocząć naszemu żołądkowi, pozwólmy mu strawić wszystko dokładnie. Dlatego nie podjadamy między posiłkami, nie wypijamyszklanki soku przed obiadem. Ważne jest także nie popijanie posiłku w jego trakcie.
Kolejna zasada dotyczy picia soków. Zwróćmy uwagę, że dzieci nie muszą pić soków i tak w ich diecie jest nadmiar cukru. Warto przypomnieć sobie o domowych niskosłodzonych kompotach, spróbować alternatywnych koktajli bez mleka. Mamy także do wyboru herbaty, herbaty ziołowe, kawy zbożowe, napoje zbożowe (ryżowe, owsiane, orkiszowe…). Takie zróżnicowane napoje dostarczą małemu organizmowi wiele smaków oraz różne składniki pokarmowe.
Śniadanie
Dzień warto rozpocząć od filiżanki gorącej wody, która ma bardzo korzystne działanie: pobudza trawienie i pomaga usunąć nadmiar płynów z ciała. Można do niej dodać kilka kropli cytryny i odrobinę miodu. A potem czas na śniadanie.
Najobfitszym posiłkiem w ciągu doby powinno być śniadanie jedzone między godziną 7. a 9. Śniadanie jest tym posiłkiem, który zawsze możemy przygotować w domu i gorąco do tego namawiam, gdyż jest to dobra okazja, aby zjeść coś wartościowego, co doda nam energii na cały dzień.
Po godzinie 15 poziom energii w układzie pokarmowym znacznie się obniża, a między 19 a 21 żołądek ma swoje minimum energetyczne, dlatego też zaleca się jedzenie wczesnych i lekkich kolacji. Późna i zbyt obfita kolacja obciąża układ pokarmowy i zaburza sen, a więc i regenerację organizmu.
Pożywne, gotowane śniadanie rozgrzewa układ pokarmowy i przygotowuje go do sprawnej pracy, a nam takie śniadanie daje porządną dawkę energii. To ważne, bo gdy jemy zimny posiłek, nasz układ pokarmowy musi go „podgrzać” do temperatury ciała, aby mógł go strawić. Im więcej zimnych pokarmów mu dostarczamy, tym więcej cennej energii tracimy na ich przyswojenie, a przecież jemy po to, żeby pozyskać energię!
Takim ciepłym śniadaniem mogą być ugotowane na wodzie, z dodatkiem suszonych i świeżych, sezonowych owoców, płatki zbożowe, np. owsiane są bardzo energetyczne i rozgrzewające. W sklepach są dostępne także żytnie, orkiszowe, jęczmienne, z amaruntusa, quinoa.
Można też ugotować kaszę jaglaną na słodko albo z warzywami, ryż brązowy zapiekany z jabłkami. Równie dobrym pomysłem dla osób, które wolą wytrawne śniadania (wcale nie wszystkie dzieci lubią śniadania na słodko!) jest zupa z poprzedniego dnia.
Na drugie śniadanie możemy zaserwować: kulki jaglane, kulki zbożowe, sushi/kashi, warzywa do chrupania, kanapki, niekoniecznie z wędliną i serem, suszone owoce, orzechy, pestki lub chipsy jabłkowe.
Czego należy unikać w żywieniu dzieci?
Unikajmy produktów przetworzonych, mrożonych, z kuchenki mikrofalowej, bo osłabiają układ pokarmowy i są ubogie energetycznie, poza tym owoców z innych stref klimatycznych, nadmiaru cukru, nabiału i soków, smażonego jedzenia oraz sztucznych dodatków smakowych i wzmacniaczy smaku, a także dużych ilości soli. Te ostatnie zmieniają zmysł smaku i powodują, że trudno potem przekonać dzieci do jedzenia warzyw, bo nie czują ich subtelnego smaku.
Mówiąc o cukrze nie mam na myśli tylko słodyczy, których większość dzieci je bardzo dużo. Cukier zawierają także tak bardzo popularne wśród dzieci jogurty smakowe i chrupki śniadaniowe. Taka kombinacja na śniadanie to w zasadzie deser. A wszyscy wiemy jak działają na nas desery – czujemy się błogo i ociężale, a to nie jest stan, jaki służy dziecku w przedszkolu czy szkole. Po takim śniadaniu trudno o dobrą koncentrację i uwagę. Pamiętajmy też, że są to produkty mocno przetworzone.
Poza tym nabiał, cukier, soki to produkty bardzo nawilżające i wychładzające organizm, więc jedzenie ich w dużych ilościach, a szczególnie w chłodnych porach roku sprzyja infekcjom z dużą ilością śluzu.
Siła nawyku jest wielka, pamiętajmy, że trudno będzie nam kiedyś w przyszłości zmienić przyzwyczajenia naszych dzieci.
Biorąc pod uwagę, w jak złym kierunku rozwija się sytuacja, jeśli chodzi o jakość jedzenia, ważne jest, aby przygotowywać wspólnie z dziećmi jedzenie w domu, chociaż od czasu do czasu, żeby nie myślały, że jedzenie pochodzi z kolorowych pudełek, woreczków, torebek, butelek i puszek, tylko że dobre jedzenie jest przygotowywane na świeżo, a także, by poznawały prawdziwe zapachy i smaki.