Gotowanie to czynność, która dla jednych jest przyjemnością, dla innych przykrym obowiązkiem. Bez względu na podejście, i tak gotujemy, bo przecież coś trzeba jeść, a i rodzinę czasem wypadałoby nakarmić 🙂 Wśród moich znajomych są prawdziwi wirtuozi kuchni – zarówno wśród kobiet, jak i mężczyzn. Są też tacy, którzy na co dzień nie bardzo mają czas, by tworzyć niezwykłe cuda, ale w weekendy chcą zaszaleć. Najczęstszym problemem, moim również, jest brak pomysłów. Zarówno ci, którzy w kuchni czują się jak ryba w wodzie, jak i ci, którzy wchodzą tam czasem za karę, zastanawiają się, co przyrządzić na obiad, by było smacznie, zdrowo i nie było nudno. Do tego, zabieganie wymusza na nas ugotowanie czegoś „na szybko”.
Dla wszystkich, którzy czują, że powyższy opis, choć w części, do nich pasuje, mam dobrą wiadomość. Oto nadchodzę z rozwiązaniem większości Waszych kulinarnych problemów. W jaki sposób? Już wyjaśniam!
Upiecz to!
Fantastyczna książka z prostymi, a co ważne, szybkimi przepisami. Upiecz to! to garść praktycznych i przydatnych informacji na temat gotowania – nawet dla początkujących lub niemiłujących gotowania 😉 Przepisy dotyczą wypiekania potraw, a więc ich przygotowanie nie zabiera dużo czasu. Wystarczy przygotować wskazane składniki, wrzucić do naczynka lub na blaszkę i do piekarnika. Reszta zrobi się sama, a w tym czasie można zająć się czymś zupełnie innym.
Książka została podzielona tematycznie. Najpierw znajdują się informacje o naczyniach przydatnych do pieczenia, dalej o przyprawach i innych dodatkach, które szybko i skutecznie poprawiają smak potraw. Dalej zaczynają się już prawdziwe przepisy i tu kolejne pozytywne zaskoczenie.
Każdy rozdział został zbudowany na bazie tego samego schematu. Najpierw podstawowe informacje zebrane w postaci tabelki. Tu znaleźć można pasujące do danego rodzaju mięsa warzywa, przyprawy i zioła. Dalej, również w tabelce znajdują się informacje o czasie, jaki jest potrzebny do upieczenia poszczególnych produktów. To pomaga nie tylko w zaplanowaniu posiłku i czasu na jego przygotowanie, ale pozwala również na projektowanie własnych potraw. Wiedząc, co piecze się mniej więcej tyle samo czasu, wiadomo, co ze sobą łączyć. Kolejna część to przepisy, a one również zostały uporządkowane według pewnego klucza. Jest nim czas pieczenia. Pierwsza część każdego rozdziału to potrawy, które pieką się do 30 minut, druga część to te, które potrzebują trochę więcej czasu.
Zgromadzone zostały przepisy z dań: rybnych, drobiowych, warzywnych i innych. Ciekawym dodatkiem są dania z ryżem i makaronem, pieczone owoce oraz ciastka i batoniki. Jest też osobny rozdział poświęcony daniom na szybko i na wolnym ogniu.
Jak dla mnie ta książka to odkrycie i rewelacja, a przepisy będę testować już od dziś. Od samego przeglądania (a wzbogacona jest cudownymi zdjęciami) zrobiłam się głodna i mam ochotę na każde z tych dań. Jak dla mnie to strzał w dziesiątkę, a prostota potraw jest zniewalająco kusząca 🙂
Smak dzikich roślin. Ponad 100 przepisów na potrawy sezonowe
Jedzenie produktów sezonowych w porze ich występowania to najlepszy sposób na to, by żyć w zgodzie z naturą i dostarczać organizmowi tego, czego faktycznie w danym momencie potrzebuje. Zimą są to kiszonki, bo trudno o świeże warzywa, latem zaś to wszystko, czym obrodzi natura.
Takie podejście jest też bazą książki, którą teraz chcę Wam zaprezentować. To odwołanie do natury, do jej dobrodziejstwa i darów, z których można korzystać. Została podzielona na cztery części, zgodnie z porami roku: wiosna, lato, jesień i zima.
Każda część zaczyna się krótkim wstępem z najważniejszymi informacjami na temat tego, jakie produkty spożywcze dominują w danym czasie i czego też potrzebuje nasz organizm. Dalej znajduje się kilka informacji na temat rośliny, do której autorka zachęca i kilka przepisów z jej wykorzystaniem. Potem następna roślina i znów przepisy. Dzięki temu nie tylko można spróbować ciekawych i nowych potraw, ale przede wszystkim można też dowiedzieć się, jakie korzyści płyną ze spożywania danego produktu i jakie ma on właściwości prozdrowotne. To nie tylko praktyczne przepisy co i jak ugotować, ale również garść przydatnych informacji.
Wśród przepisów znaleźć można receptury nie tylko na gotowe do spożycia potrawy, ale również naturalne octy i zdrowe napoje czy soki. To świetna alternatywa dla tych wszystkich sztucznych napojów, które dostępne są w sklepach, a dzieci się nimi „zalewają” bez ograniczeń, podnosząc tym samym poziom cukru do absurdalnych granic.
Książka jest niezwykle inspirująca i pobudzająca. Zachęca do zagłębienia się w temat darów natury i korzystania z nich na różne sposoby. Apetyczne zdjęcia, którymi została wzbogacona, powodują, że od samego patrzenia ślinka cieknie i chciałoby się wszystkiego spróbować.
Autyzm i dieta. Co jako rodzic powinieneś wiedzieć.
Pozostajemy w temacie książek kulinarnych i gotowania, ale tym razem nieco inaczej. Książka Autyzm i dieta to pozycja niezwykle wartościowa dla rodziców dzieci z autyzmem. Poprzedzona jest wstępem merytorycznym z bardzo praktycznymi informacjami, wskazówkami i podpowiedziami.
Rodzice znajdą tu nie tylko wyjaśnienia zachowań dzieci z autyzmem (zachowań związanych z jedzeniem i selektywnością potraw), ale również podpowiedzi, jak prowadzić trening jedzenia, by móc rozszerzać dietę malucha w kierunku bardziej zbilansowanej i zrównoważonej.
W jednym z rozdziałów autorka rozprawia się też z mitami, które krążą na temat żywienia dzieci z autyzmem. Ten wstęp to nie tylko garść fachowych i praktycznych informacji, ale przede wszystkim ogromne wsparcie dla rodziców. Zestaw podpowiedzi i wskazówek oraz wyjaśnienie wielu trudności pomoże rodzicom odpowiednio podejść do swojego dziecka, pomoże im uspokoić napięcia i niepokoje oraz lepiej zrozumieć pociechę, która przeżywa wiele silnych i zmiennych emocji, co powoduje, że może być niespokojna i poddenerwowana. Zrozumienie to klucz do uspokojenia wzajemnych relacji i wprowadzenia ich na przyjemniejsze tory.
W dalszej części książki znajdują się już przepisy. Zostały podzielone ze względu na rodzaje serwowanych posiłków. Pierwsze więc pojawiają się śniadania uzupełnione przez kolacje. To dlatego, że potrawy serwowane na te dwa posiłki mogą pojawiać się zamiennie. Kolejne są zupy, następnie drugie dania, a dalej mamy coś na słodko: sorbety, gofry, ciasteczka, budynie, koktajle i inne przekąski. Oczywiście nie są cukrowe bomby. Wszystkie propozycje opierają się na owocach, pełnych ziarnach, a nawet warzywach. To doskonała alternatywa dla typowych, popularnych słodyczy. Budynie czy sorbety zaprezentowane w książce są w pełni naturalne i zdrowe – więc bezpieczne.
Ta książka to nie tylko poradnik dietetyczny. To przede wszystkim poradnik – przyjaciel. Towarzysz rodzica, który stoi przed wielkim wyzwaniem. Od teraz ma przy swoim boku dodatkowe wsparcie.