Czy można przygotować się na rozwój czytania u dziecka? Dziecko przygotowuje się do nauki czytania od momentu narodzin, a nawet jeszcze wcześniej.
Pamiętajmy, że podstawowe funkcje dotyczące procesu czytania tj. analiza i synteza wzrokowa i słuchowa oraz integracja wzrokowo-słuchowa są stymulowane przez otoczenie dziecka od momentu jego narodzin.
Gdy patrzy ono na twarz mówiącej do niego matki, rozwija integrację wzrokowo-słuchową (gorzej, gdy patrzy głównie w TV). Gdy słucha śpiewu, wyraźnej mowy, rozwija analizę i syntezę słuchową. A gdy widzi mamę śpiewającą nad nim piosenkę, rozwija obie te funkcje jednocześnie.
Oglądając rzeczywistość w różnych konfiguracjach przestrzennych dziecko przez cały czas rozwija analizę i syntezę wzrokową.
Stymuluj układ nerwowy i buduj podstawy pod rozwój czytania.
Mamo: śpiewaj dziecku kołysanki (może babcia cię nauczy?). Mów do niego tak, aby widziało twoją twarz. Mów o tym, co ono widzi, stopniowo pozwalaj na samodzielne doświadczanie rzeczywistości, zamiast włączać TV.
Pamiętajmy, że analiza i synteza wzrokowa i słuchowa oraz integracja obu tych funkcji to procesy przebiegające na poziomie korowym mózgu. Aby procesy te mogły zaistnieć, bodźce wzrokowe i słuchowe muszą zostać doprowadzone do odpowiednich ośrodków korowych w części potyliczej i skroniowej mózgu.
U części dzieci, niezależnie od poziomu rozwoju umysłowego, proces nauki czytania może przebiegać powoli, gdyż istnieją zakłócenia na poziomie widzenia lub zakłócenia te przybierają znacznie bardziej globalny charakter. Dotyczą całościowego przetwarzania informacji przez układ nerwowy, wykraczają daleko poza nową korę.
Proces nauki czytania bazuje na naszej aktywności wyrażonej poprzez prawie wszystkie zmysły oprócz węchu i smaku, tj. równowagę, wzrok, słuch i dotyk.
Prześledźmy pojęcia równie istotne dla czytania jak analiza i synteza wzrokowo-słuchowa:
Rozwój czytania – Widzenie obuoczne
Jeżeli patrzymy oboma oczami znacznie lepiej wykrywamy barwę, kontrast, lokalizację widzianych przedmiotów. Zwiększa się ostrość widzenia. Okres krytyczny, a więc najważniejszy dla rozwoju widzenia obuocznego, to czas między drugim a szóstym miesiącem życia, przeciętnie w połowie czwartego miesiąca (tak naprawdę widzenie obuoczne kształtuje się do ósmego roku życia, ale zmiany w późniejszym okresie nie są tak groźne, jak w okresie krytycznym).
Jeżeli w tym okresie nie występują zakłócenia w odbieraniu bodźców wzrokowych przez oba oczy, jest szansa, że dziecko w pełni rozwinie widzenie obuoczne.
Mamo, tato: zadbajcie, aby wasze dziecko w okresie krytycznym (i również później) miało zapewnioną możliwość naturalnej obserwacji otoczenia. Jeżeli będzie stale przebywało w łóżeczku z baldachimem, w wózku z budką, to może to opóźnić rozwój widzenia obuocznego. Spójrzmy, jak wygląda od tej strony noszenie dziecka w chuście. Ogląda ono swobodnie świat, i to nie od spodu tak jak w wózku, ale od razu z właściwej perspektywy.
Małe małpki w taki sam sposób podróżują na plecach swoich mam. I chociaż widzenie obuoczne do czytania im się nie przyda, to jest konieczne, aby przeżyć kolejny dzień w dżungli.
Czynnikiem, który w bardzo poważnym stopniu może zakłócić rozwój widzenia obuocznego jest zez. Dlatego w przypadku podejrzenia zeza należy jak najszybciej zgłosić się do okulisty.
Integracja międzypółkulowa
Wspomaga proces czytania na każdym jego etapie. Nawet przy dobrze opanowanym czytaniu globalnym, gdy wyraz jest bardzo długi, trudny, obcy odruchowo przechodzimy do składania go z części (np. wyrazy złożone charakterystyczne dla języka niemieckiego).
Każda półkula mózgowa odbiera, rozwija i przetwarza informacje w specyficzny dla niej sposób.
Półkula logiczna (najczęściej lewa) zajmuje się przetwarzaniem języka i wzorów w sposób linearny, sekwencyjny. Dzieci czytające z przewagą lewej półkuli często długo głoskują (czasami bez syntezy), nie pojawia się oczekiwane czytanie globalne.
Półkula gestalt (najczęściej prawa) przetwarza informacje w sposób globalny. Dzieci czytające z przewagą prawej półkuli często czytają globalnie popełniając wiele pomyłek, co czasami zupełnie zakłóca rozumienie tekstu.
Podczas nauki czytania ogromne znaczenie ma wymiana informacji między prawą a lewą półkulą. Ma ona miejsce w spoidle wielkim (ciało modzelowate), łączącym obie półkule. Rozwój spoidła wielkiego zależy od wykonywania ruchów lateralnie naprzemiennych.
Mamo, tato: pamiętajcie, że pierwsze ruchy naprzemienne przypominające pełzanie dziecko wykonuje przechodząc przez kanał rodny w czasie porodu (skurcze macicy stymulują pięty dziecka wyzwalając ruch naprzemienny). Dzieci urodzone poprzez cesarskie cięcie są tego bodźca pozbawione.
Rozwój czytania wymaga solidnej podstawy.
Krytycznym momentem dla kształtowania się spoidła wielkiego jest okres raczkowania. Jeżeli umieścimy dziecko w chodziku najprawdopodobniej ominie ono ten ważny etap rozwojowy! Lekarze często zalecają przy zaburzeniach dyslektycznych nootropil wspomagający krążenie międzypółkulowe. Pamiętajmy jednak, że połączenia nerwowe w spoidle wielkim powinny powstać zanim dziecko pójdzie do szkoły poprzez wykonywanie wszelkich ruchów naprzemiennych. Można to stymulować podczas spacerowania, biegania, jazdy na rolkach, pływania, tańczenia itd. Siedząc przed monitorem TV, komputera i zażywając pigułki niewiele osiągniemy.
Rozwój czytania – Utrzymywanie gałek ocznych w równowadze
To jeden z podstawowych warunków zapewniających komfortowe czytanie. Jeżeli dziecko nie jest w stanie go spełnić skupienie na tekście jest krótkotrwałe, mylą się linijki tekstu, bolą oczy. Jeśli czytamy podczas jazdy samochodem po wyboistej drodze mamy takie same objawy. Za utrzymywanie gałek ocznych w równowadze odpowiada układ przedsionkowy – układ sensoryczny, który rozwija się i pokrywa mieliną jako pierwszy, już w ciągu kilku miesięcy po poczęciu. Jeżeli mama porusza się, stymuluje rozwój układu przedsionkowego u płodu. Kiedy podnosimy, huśtamy dziecko, doświadcza ono zmiany grawitacji, co pobudza struktury układu przedsionkowego (łagiewkę i woreczek w wyrostku sutkowatym, część błędnika w uchu wewnętrznym, jądra przedsionkowe w moście i rdzeniu przedłużonym, móżdżek, nerw przedsionkowo-ślimakowy).
80% zakończeń nerwowych wszystkich mięśni jest połączonych z nerwami ruchowymi oczu. Te powiązania są tak silne, że jeżeli przy zmianie pozycji ciała oczy są zamknięte, gałki oczne i tak się poruszają. Nie wierzycie?
Zamknijcie oczy i połóżcie na powieki po trzy palce. Teraz spróbujcie wykonać skręt w prawo, a następnie w lewo. Poczujecie jak gałki oczne przesuwają się pod palcami zgodnie z kierunkiem ruchu ciała.
Sugestie
Mamo: jeżeli podczas ciąży prowadzisz aktywny tryb życia, chodzisz pieszo, gimnastykujesz się, to nie tylko łatwiej urodzisz dziecko, ale wspomagasz również jego zmysł równowagi.
Dzieciństwo pełne gier i zabaw ruchowych nie tylko „zwolni cię” od zakupu pajączka korygującego wadę kręgosłupa, ale także przygotuje oczy twojego dziecka do czytania. Pamiętaj, że rytmika w przedszkolu i w-f w szkole to ważne przedmioty. A sporty takie jak jazda konna, narty, taniec znakomicie kształtują układ przedsionkowy.
Tato: noś swoje dziecko „na barana”. Pamiętaj, że jesteś dla kilkulatka świetnym „urządzeniem” do treningu układu przedsionkowego, częściej odwiedzaj plac zabaw, a może zbudujesz huśtawkę w ogródku?
Pamiętajmy, że dyslekcja jest często konsekwencją braku ruchu – zastępujemy zabawę bajką w telewizji, a w tym czasie dziecko nie rozwija się tak, by w przyszłości móc czytać – sobie i naszym wnukom!