Maria Montessori od lat uchodzi za rewolucjonistkę w dziedzinie pedagogiki. I to wyjątkową rewolucjonistkę. Psychoarytmetyka jej autorstwa to również rewolucja w dziedzinie nauczania matematyki.
Dalaczego ta rewolucja jest tak wyjątkowa? Mówi się, że tego rodzaju zmiany pożerają własne dzieci lub własny ogon. Że tak odmienne poglądy muszą spotkać się ze „skutkami ubocznymi”. Że tak ogromne modyfikacje, muszą nieść ze sobą jakieś ale.
Tyle że nie w tym przypadku. I choć upłynęło już ponad sto lat, od momentu, gdy Maria Montessori opowiedziała o swoich pomysłach, do dziś trudno jest je podważyć. Trudno jest je zakwestionować. A szkoły i inne placówki edukacyjne zorganizowane w oparciu o jej metodę, cieszą się ogromnym zainteresowaniem i uznaniem. Dlaczego?
Psychoarytmetyka
Bo wywróciła ten system do góry nogami. Ba! Wywróciła skutecznie i pokazała, że dzieci można zupełnie inaczej uczyć. Że edukacja nie musi być nudnym kuciem na blachę, a zrozumienie jest kluczem do zapamiętania.
Jednym z obszarów jej badań była nauka matematyki. Maria Montessori zastanawiała się, skąd bierze się tak duży odsetek osób, które matematyki nie znają, nie umieją, nie rozumieją. Dlaczego, mimo dostępu do edukacji, nie potrafią sprawnie posługiwać się liczbami i działaniami matematycznymi? Czemu ten liczbowy świat zdaje się być dla nich bardzo odległym.
Okazało się, że dużym problemem jest sposób wykładania matematyki uczniom. Oczekuje się, że rozwijające i kształtujące się dopiero umysły, powinny pojąć tak abstrakcyjne pojęcie, jakim jest liczba. I powinny od razu sprawnie się nim posługiwać. Nic bardziej mylnego.
Liczba i działania
Dla dzieci liczba – jej pojęcie i zastosowanie – jest nie do ogarnięcia. Oczywiście zmuszone przez system edukacji, jakoś sobie z tym poradzą. Wyjaśnią to sobie tak jak rozumieją i są zdolne do sobie wyjaśnić. Pytanie, czy to odpowiada faktycznemu znaczeniu liczby.
Tymczasem pedagożka zaproponowała zupełnie inny, nowy model nauczania matematyki, którego podstawę stanowi zrozumienie właśnie tych abstrakcyjnych pojęć, którymi potem operuje się w działaniach. Dlatego, jej zdaniem zacząć należałoby od szacunków. Nim dziecko zrozumie „ile to jest”, powinno nauczyć się określać ilości na zasadzie „tu mniej, tu więcej”, a dopiero potem „umieszczać to w liczbach”.
A jeżeli już chodzi o liczby. Postawienie za punkt wyjścia faktu, że to pojęcia abstrakcyjne spowodowało, że podstawa nauki matematyki również została zaproponowana w innej formie. Skoro ta liczba jest abstrakcyjna. Działania na niej również. I ten młody umysł jeszcze z abstrakcją nie radzi sobie zbyt sprawnie, to należy sprowadzić tę liczbę z poziomu abstrakcji i ją jakoś dla dziecka urealnić. Stąd pomysł belek numerycznych, które odzwierciedlają liczby od 1 do 10.
Psychoarytmetyka
Sprowadzenie abstrakcji do poziomu czegoś realnego, dostępnego zmysłami zmienia całkowicie nastawienie dziecka i jego mentalny kierunek. Dziecko nie zastanawia się już o co z tymi liczbami chodzi. Zaczyna zastanawiać się nad tym, jak je faktycznie policzyć, jakie działania wykonać i jaki będzie wynik. Przechodzi do rozumienia.
Powyższe rozważania stały się dla Marii Montesorii podstawą do stworzenia psychoarytmetyki, czyli metody nauczania arytmetyki, geometrii i algebry, w taki sposób, który wykorzystuje zdolności, możliwości i predyspozycje młodego umysłu do pojmowania abstrakcyjnych zagadnień matematycznych, zamiast te umysły forsować. I wydaje mi się, że gdyby tak była matematyka prowadzona we wszystkich szkołach, więcej dzieci umiałoby liczyć.
Swoje analizy i spostrzeżenia Maria Montesorii spisała w książce „Psychoarytmetyka”, która po raz kolejny została wydana w 2021 roku w 150 rocznicę urodzin autorki.
To świetna książka nie tylko dla nauczycieli matematyki, choć dla nich to powinna być pozycja obowiązkowa i powinni zdawać egzaminy praktyczne ze stosowania opisanych tam metod. Sprawdzi się również jako wsparcie dla rodziców. Rodziców, którzy decydują się na edukację domową lub po prostu chcą wspierać swoje dzieci w ich szkolnej podróży. Chcą mieć narzędzia, które pomogą im wyjaśniać zawiłe zagadnienia i tłumaczyć podejmowane przez nauczycieli tematy.
Książka „Psychoarytmetyka” ukazała się nakładem Wydawnictwa PWN.