Przygotowanie na nowe spotkanie – jak zrobić to dobrze. Doniosłe wydarzenia w życiu dziecka, takie jak wizyta u lekarza, dentysty, psychologa są dla niego stresujące ze względu na ich nowość i nietypowość tego, czego w trakcie dziecko doświadcza. Perspektywa takiej wizyty, którą trudno sobie wyobrazić wywołuje lęk. Towarzyszy temu jeszcze niepewność i zdenerwowanie rodzica, co dodatkowo podnosi poziom niepokoju dziecka.
Dzieci ujmują świat z własnego punktu widzenia. Dlatego przygotowując je do udziału w nowych dla nich sytuacji należy to robić z ich perspektywy. W praktyce oznacza to dokładne opisanie i wyjaśnianie tego, z czym dziecko spotka się w tych okolicznościach. Należy opisać nie to, co będą robić pozostałe osoby (lekarz, dentysta, psycholog), tylko to, co się będzie działo z dzieckiem. Czego ono będzie doświadczało.
Taka prezentacja powinna zawierać zwroty typu „najpierw zobaczysz …”, „następnie poczujesz…”, „potem będziesz robił…”, „kiedy pani będzie z tobą rozmawiać, możesz powiedzieć, co myślisz i zadawać pytania”. Należy pamiętać o innej niż u dorosłych percepcji wrażeń zmysłowych przez dzieci. Np. na odczucie zimna, dzieci mówią, że to boli. Dlatego lepiej powiedzieć, że dziecko poczuje dotknięcie, ucisk, łaskotanie, niż zapewniać, że to „nic nie będzie bolało”. Ważne żeby też nie nastawiać dzieci na okropne doznania (typu „będzie bolało, kłuło, szczypało”). Wtedy zaszczepia się im lęk, a on wzmaga odczucia bólowe i nawet z niewielkiego dyskomfortu robi duże cierpienie.
Przygotowanie na nowe spotkanie – oswajanie niepewności
Dzieci są bardzo konkretne i takie też powinny być opisy mającej nastąpić sytuacji. Ogólny opis nie jest potrzebny, a czasem nawet może zaszkodzić, bo będąc niejasnym wywołuje lęk. Uczestnicząc w tym wydarzeniu dziecko weryfikuje i sprawdza to wszystko, co mu powiedziano. Dostrzegając sprzeczności pomiędzy wcześniejszym przekazem, a rzeczywistością zaczyna dorosłych podejrzewać o kłamstwo oraz złe intencje. W efekcie zaczyna się bać. Nie skupia się na obecnym doświadczeniu tylko na odgadnięciu powodów kłamstwa rodziców.
Jeśli w celu przygotowania dziecka do nowych miejsc i sytuacji posługujemy się pomocami, np. zdjęciem miejsca, gdzie do tego spotkania dojdzie, ono też powinno przekazywać obraz z perspektywy dziecka, a nie tzw. zdjęcie z lotu ptaka.
Istnieją książeczki przygotowane specjalnie dla dzieci opisujące te wydarzenia. Warto je wykorzystać jako podpowiedź merytoryczną, jak dziecko przygotować, ale również w celu budowania pozytywnych skojarzeń. Dziecko postrzega książeczkę, jako coś naturalnego w jego otoczeniu, a nawet miłego i ciekawego. Skojarzenie tego z oczekiwaną perspektywą nowej wizyty pomoże nastawić się do niej, jak do ważnego, ale pozytywnego wydarzenia, bo w odbiorze dziecka „nie może być okropnym coś, o czym mówi moja ładna książeczka”.