Jak wiele może się zmienić w życiu kilku osób przez niefortunny wypadek i zbieg okoliczności? Jak wielki wpływ mogą mieć na siebie obce, czy wręcz wrogo do siebie nastawione osoby, które spotykają się przez przypadek? Jak wielką trzeba mieć wolę, siłę, chęć i determinację, by odzyskać utracone życie?

Na te pytania odpowiada książka pt. „Piosenka Pajączki”. Poruszająca i wzruszająca opowieść, która skradnie serca dorosłych i dzieci.
Wyszomir Nataniel Dułański, zwany w skrócie Wynajdułą jest genialnym wynalazcą, który w toku rozwijania swojego geniuszu i tworzenia coraz to wymyślniejszych wynalazków, zapomniał o pokorze, szacunku i tolerancji dla innych ludzi. Jego pycha doprowadziła go do całkowitej izolacji. Stworzył sobie, ukryty we wnętrzu jaskini, warsztat, w którym nieustannie pracował, tworzył, wymyślał i konstruował nowe roboty. Uznał, że jest sprytniejszy nawet od samej Matki Natury, dlatego też odciął się od słońca i całego otoczenia.
Matki Natury nie da się jednak przechytrzyć, co udowadnia Wynajdule malutki pajączek. A w zasadzie – pajączka. Wkrada się ona do jaskini wynalazcy przez maleńką szczelinę w skale.
Wynajduła znudzony niezmiennym od lat otoczeniem, łapie pajączkę do słoika i przygląda się, jak tka ona swoją sieć. Malutkie stworzonko staje się jego zakładnikiem.
Niebawem, jego spokój zostaje znów zakłócony. Do jaskini wpada maleńka dziewczynka imieniem Poppy. Jest trochę rozkapryszona, trochę marudna, ale po przebudzeniu się w jaskini jest przede wszystkim przerażona. Ona również staje się zakładniczką wynalazcy. W jej głowie jednakże kiełkuje myśl i wielka wola, by zrobić wszystko, co się da, by wydostać z tego nieprzyjaznego miejsca.
Jak się skończy uwięzienie Poppy i pajączki? Tego nie zdradzimy. Warto jednak samemu się dowiedzieć i to nie tylko ze względu na akcję. A może to w ogóle mało istotne w tej opowieści.
Książka porusza wiele niezwykle głębokich tematów. Jest tu wspomniana pycha, ale również osamotnienie, jest temat przyjaźni i poświęcenia. Naruszania cudzych granic i granic własnej wolności, która nie jest nieograniczona.
Poruszane kwestie są i ważne, i głębokie, i trudne. Ale co najbardziej istotne – z czasem trzeba je z dzieckiem poruszyć. Książka świetnie wprowadza w temat. Pomaga go omówić, a dzięki wyraźnie zarysowanym postaciom, pomaga go również zrozumieć.
Naszym zdaniem to książka, która powinna się znaleźć na każdej półce, w każdym domu – niezależnie od tego, czy są w nim dzieci, czy dopiero będą. Niezależnie od tego, ile lat mają domownicy. Uczy, porusza, wzrusza, otwiera serce i skłania do refleksji.