Rozpoczął się kolejny rok szkolny, więc jak co roku, rodzice staną przed kwestią ubezpieczenia swoich dzieci. Chociaż wiedza w tym zakresie ciągle wzrasta, to jednak warto zapoznać się z podstawowymi zasadami, na jakich działa ubezpieczenie NNW dzieci i młodzieży szkolnej
Przed wszystkim trzeba obalić mit, że szkolne ubezpieczenie od następstw nieszczęśliwych wypadków (NNW) jest ubezpieczeniem obowiązkowym. Duża część rodziców o tym nie wie. Co więcej, nie wie o tym także spora część nauczycieli i dyrektorów, którzy czasem próbują wręcz wymusić na każdym z rodziców przystąpienie do grupowego ubezpieczenia, oferowanego przez danego ubezpieczyciela we współpracy ze szkołą.
Oczywiście ubezpieczenie NNW warto posiadać. Nieszczęśliwe wypadki chodzą po ludziach, zwłaszcza wśród dzieci, które z reguły do spokojnych istot nie należą. Warto być więc zabezpieczonym na taką ewentualność, ale w sposób przemyślany ! Nie powinno się na ślepo opłacać polisy zaoferowanej w szkole. Przed tym należy sprawdzić jakie warunki ubezpieczenia są proponowane, tj. na jaką sumę dziecko jest ubezpieczone, jaka kwota odszkodowania jest wypłacana za każdy procent trwałego uszczerbku na zdrowiu, jak wygląda zwrot kosztów leczenia oraz jakie jest odszkodowanie za pobyt w szpitalu. Pozwoli to uniknąć późniejszego rozczarowania w razie zaistnienia wypadku. W naszej praktyce niejednokrotnie spotykaliśmy się bowiem z rozżalonymi rodzicami, których dziecko np. złamało rękę z koniecznością jej operacyjnego nastawiania, nosiło gips przez 2 miesiące, a ubezpieczyciel orzekł 1% trwałego uszczerbku na zdrowiu i zgodnie z polisą zawartą na 10.000 zł wypłacił odszkodowanie w wysokości 100 zł.
Może się też okazać, że samemu znajdziemy ubezpieczenie bardziej dostosowane do naszych potrzeb. Nie ma bowiem żadnych przeszkód, by takiego ubezpieczenia poszukać samodzielnie.
W kwestii samego ubezpieczenia warto też wiedzieć, że jest to ubezpieczenie od następstw nieszczęśliwych wypadków, a więc od zdarzeń nagłych, wywołanych przyczyną zewnętrzną, w następstwie których ubezpieczony, doznał uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia lub zmarł. Ubezpieczeniem tym nie są więc objęte np. choroby, choćby poważne, chyba, że wyraźnie wymieniono je w polisie ubezpieczeniowej (często dotyczy to sepsy lub zawału serca). Poza tym, warunkiem wypłaty odszkodowania jest odniesienie w wypadku trwałego uszczerbku na zdrowiu. Dziecko nie dostanie więc odszkodowania za potłuczenia, skręcenia czy skaleczenia. Szczegółowe warunki każdego ubezpieczenia wynikają z jego ogólnych warunków. Warto się z nimi zapoznać przed zawarciem umowy.
Warto też zauważyć, że zawarta umowa ubezpieczenia NNW trwa przez cały rok, a więc także w wakacje. Co więcej, ochrona ubezpieczeniowa obejmuje nie tylko wypadki zaistniałe w szkole, ale również wszelkie inne nieszczęśliwe wypadki (w domu, na placu zabaw, a nawet wypadki samochodowe).
Czasami zdarza się, że dziecko posiada kilka polis NNW – w szkole, na kolonii czy w klubie piłkarskim itp. W takiej sytuacji odszkodowania można żądać z każdej z tych polis z osobna. Trzeba też wiedzieć, że wypadek może zdarzyć się również z winy szkoły albo innego podmiotu. W takiej sytuacji, niezależnie od posiadania polisy NNW, można żądać zadośćuczynienia i odszkodowania również od tego, kto doprowadził do wypadku lub od jego ubezpieczyciela (o ile sprawca posiada polisę OC). Jest to o tyle istotne, że sprawca szkody często sugeruje, że poszkodowany nie może żądać od niego świadczeń odszkodowawczych, ponieważ ma własną polisę NNW. Jest to nieprawda, ponieważ roszczenia te są od siebie zupełnie niezależne i inna jest ich podstawa prawna.
Rafał Latos
Kancelaria Effect