Zaburzenie pod nazwą mutyzm wybiórczy zostało opisane po raz pierwszy w 1877 r. przez niemieckiego lekarza Kussmaula i nazwane „aphasia volentaria”, czyli afazja dobrowolna. Nazwa ta sugerowała błędnie, że dzieci z tym zaburzeniem świadomie wybierają ciszę. W 1934 r. angielski lekarz Tramer opisał kilka przypadków niemówiących dzieci i wprowadził termin „elective mutism” – mutyzm planowany, a więc nadal błędnie rozumiano to zaburzenie. Dopiero w roku 1994 w amerykańskiej klasyfikacji zaburzeń psychicznych (DSM IV) wprowadzono właściwszy termin mutyzm selektywny, zwany również wybiórczym, najtrafniej odzwierciedlający specyfikę tego zaburzenia.
Według międzynarodowej klasyfikacji zaburzeń psychicznych – ICD 10 kryteria diagnostyczne mutyzmu selektywnego F 94.1 przedstawiają się następująco:
Ekspresja i rozumienie języka przez dziecko w granicach dwóch odchyleń standardowych.
Możliwa jest do potwierdzenia niemożność mówienia w specyficznych sytuacjach, w których od dziecka mówienie jest oczekiwane, pomimo mówienia w innych sytuacjach.
Czas trwania mutyzmu wybiórczego przekracza 4 tygodnie.
Zaburzenia nie wyjaśnia brak znajomości języka mówionego wymaganego w sytuacjach społecznych, w których występuje niemożność mówienia.
Wykluczono występowanie całościowych zaburzeń rozwoju.
Kryteria według DSM IV (APA,2000):
Brak mówienia w określonych sytuacjach (w których mówienie jest oczekiwane) pomimo mówienia w innych.
Zaburzenie utrudnia osiąganie sukcesów edukacyjnych lub zawodowych oraz komunikację społeczną.
Czas trwania zaburzenia wynosi co najmniej 1 miesiąc (nie ogranicza się do pierwszego miesiąca w szkole).
Brak mówienia nie wynika z braku znajomości języka lub dyskomfortu związanego z posługiwania się danym językiem.
Zaburzenia nie można wyjaśnić poprzez zaburzenia komunikacji (np. jąkanie), całościowe zaburzenia rozwoju (autyzm), zaburzenia psychotyczne (shizofrenia).
Cechy charakterystyczne mutyzmu wybiórczego
Prawdziwe przyczyny braku mówienia są natury psychologicznej, a ściślej ujmując – wynikają z rzeczywiście odczuwanego lęku i innych trudnych uczuć. Rozpoznanie musi być poprzedzone dokładną diagnozą stanu psychicznego i somatycznego dziecka. Konieczne jest wykluczenie zaburzeń słuchu oraz neurologicznych przyczyn zaburzeń mowy. Milczenie w przypadku dziecka z mutyzmem selektywnym nie jest spowodowane poważnymi trudnościami w wymowie, jąkaniem, autyzmem, opóźnieniem umysłowym czy uszkodzeniem ośrodków mowy. Dziecko z mutyzmem selektywnym funkcjonuje więc zazwyczaj w normie rozwojowej i intelektualnej. Potrafi mówić, a nawet jest gadatliwe i hałaśliwe w wybranym przez siebie otoczeniu, najczęściej domu rodzinnym. Jedynie około 20-30% dzieci z mutyzmem selektywnym ma zaburzenia mowy, nie jest to jednak przyczyna zaburzenia, tylko cecha towarzysząca (Cohan, 2008). Brak mówienia nie wynika również z krnąbrności, zuchwalstwa czy manipulowania. Mutyzm wybiórczy należy raczej rozpatrywać w kategoriach zaburzenia lękowego oraz fobii przed mówieniem.
Mutyzm nie jest tożsamy z nieśmiałością, z której dziecko „wyrośnie”. Dziecko z mutyzmem niekoniecznie musi być nieśmiałe. Dziecko z mutyzmem selektywnym w pewnych sytuacjach społecznych może być roześmiane i radosne, chętnie angażować się w różne zabawy, a nawet je inicjować – nie może jednak zdobyć się na wydobycie z siebie głosu lub tylko szepcze. Ponieważ mówienie wiąże się z wielkim stresem, dziecko broni się przed nim, komunikując się za pomocą gestów i mimiki.
Dzieci z mutyzmem selektywnym nie są z natury samotnikami, mają potrzeby społeczne, chcą być akceptowane i lubiane. Chociaż dziecko jest świadome tego, że mówienie umożliwia zawiązanie bliskich relacji, to mówienie, a w szczególności rozpoczynanie rozmowy, jest niewiarygodnie trudne dla niego. Mają uczucie ściśniętego gardła i bycia ciągle „na świeczniku”, które uniemożliwia im zabranie głosu. Z tego powodu dziecko może niechętnie uczestniczyć w różnych zajęciach grupowych, zwłaszcza gdy wiąże się to ze spotkaniem zupełnie nowych osób.
Dzieci te mogą wydawać się pozbawione emocji, unikać kontaktu wzrokowego lub stać nieruchomo – taka reakcja może być szczególnie widoczna, gdy dziecko z mutyzmem selektywnym widzi nas po raz pierwszy. Łatwiej im nawiązać relacje z dziećmi w swoim wieku, w kameralnej atmosferze mogą pojawić się pojedyncze słowa.
Milczenie dziecka poza wybranym przez nie środowiskiem nie jest problemem sporadycznym, lecz stałym w czasie. Dotyczy nie tylko najmłodszych dzieci. Rozpoznanie wymaga, by brak mówienia był utrwalony w czasie (miesiąc i dłużej), sytuacje zaś, w których dziecko mówi lub nie, występowały w sposób konsekwentny i przewidywalny. Milczenie dziecka chociażby w szkole nie jest więc zależne od jego nastroju czy samopoczucia. Ponieważ mutyzm selektywny to nie „coś, z czego dziecko wyrasta”, to nieleczony lub nieprawidłowo zdiagnozowany mutyzm utrwala się. Dziecko starsze może co prawda rozmawiać z wybranym przez siebie rówieśnikiem lub odpowiadać „dzień dobry” – nadal jednak może mieć blokadę przed zabraniem głosu w grupie; czytaniem, śpiewaniem lub recytowaniem na forum. Dzieje się tak z powodu lęku, który nadal jest obecny, chociaż występuje w innej postaci niż we wczesnym dzieciństwie. Jeśli dziecko nie otrzyma pomocy terapeutycznej mutyzm może zakorzenić się – nastolatek może dojść do wniosku, że nie warto szukać pomocy, nikt go nie zrozumie i musi izolować się.
Wczesna diagnoza jest bardzo ważna, ponieważ mutyzm wybiórczy jest bardziej podatny na terapię w początkowym stadium.
Bibliografia
Podręcznik diagnostyczny i statystyczny Mental Disorders (DSM-IV-TR) 2000.
Cohan, S. L. (2008). Refining the Classification of Children with Selective Mutism: A Latent Profile Analysis. Journal of Clinical Child and Adolescent Psychology
Źródło: