Mięśnie te znajdują się w dole miednicy, między spojeniem łonowym – połączeniem kości wyczuwalnych z przodu a kośćmi krzyżową i ogonową, wyczuwalną z tyłu. Żeby je wyczuć, wystarczy usiąść na ręce tak, aby dłoń znajdowała się między dwiema kośćmi, na których siedzimy.
Teraz pora przyjrzeć się ich funkcji. Otóż mięśnie te, zamykając przestrzeń na dole miednicy, stanowią pewien hamak dla wszystkich narządów – w tym ciężarnej macicy. Ale to nie wszystko. W mięśniach tych znajdują się również otwory – na cewkę moczową, pochwę, odbyt. Otwory te otaczają inne mięśnie – zwieracze. Warto więc dbać o te mięśnie, aby ustrzec się na przykład przed nietrzymaniem moczu. Trzeba też dodać, że często myli się mięśnie dna miednicy ze zwieraczami, które są jedynie elementem tego układu. Powstrzymanie strumienia moczu uruchamia zatem część mięśni dna miednicy. Rodzące się dziecko przeciska się przez dno miednicy. I tak uformowana droga powoduje odpowiednie obracanie się dziecka w kanale rodnym. Można też przypuszczać, że sprawne dno miednicy ułatwia donoszenie ciąży do terminu porodu, choć nie ma na to jednoznacznych dowodów.
Mięśnie dna miednicy odgrywają również pewną rolę podczas współżycia. Oczywiście za doznania z nim związane odpowiada przede wszystkim mózg. Nie można jednak zapominać o tym, że napięciu seksualnemu towarzyszy napinanie wspomnianych mięśni. Bywa tak, że usprawnienie dna miednicy znacznie poprawia doznania seksualne i to u obu partnerów, choć u każdego z nich w inny sposób.
Dlaczego zatem stanowią tajemnicę dla naukowców? Otóż dlatego, że nadal nie rozumiemy, dlaczego spory odsetek kobiet nie potrafi ich napiąć na komendę, „zlokalizować” myślami. A nauka prawidłowego ćwiczenia mięśni dna miednicy to już inny temat.
W przypadku m.in. takich dolegliwości jak nietrzymanie moczu, stolca, gazów, zaburzeń współżycia może być potrzebna fizjoterapia dna miednicy. Sprawdzonych fizjoterapeutów dna miednicy można znaleźć na stronie: https://terapiadnamiednicy.pl.