Mati to siedmioletni chłopiec, który – jak wielu jego rówieśników – zmaga się z codziennością na tyle, na ile umie. Czasem staje wobec sytuacji, które dla siedmiolatka są nie tylko skomplikowane, ale również trudne emocjonalnie.
To powoduje, że seria o Matem, która ukazała się nakładem Wydawnictwa Widnokrąg, jest świetnym punktem wyjścia do rozmów z dziećmi. Pokazane w książkach sytuacje mogą się przytrafić każdemu dziecku. Pokazanie dziecku, że nie tylko ono boryka się z takimi wyzwaniami może być dla malca uwalniające i terapeutyczne.
Co więcej, bazując na doświadczeniach Matiego można porozmawiać z dzieckiem o trudnych sytuacjach i emocjach jakie się z nimi wiążą w sposób bezpieczny dla samego dziecka.
Nie musi ono bowiem otwarcie zdradzać swoich przeżyć i doświadczeń, a o pewne rzeczy czy sytuacje dopytać na podstawie przeżyć właśnie Matiego. To dla dziecka ogromny komfort. Czuje, że się nie obnaża, nie uzewnętrznia swoich lęków, a jednocześnie może rozwiać swoje możliwości.
Mati i ostatni kawałek ciasta
Ciocia kroi napoleonkę na sześć kawałków, choć przy stole jest tylko pięć osób. To oznacza, że jeden kawałek będzie dla kogoś dokładką. Mati decyduje się więc na najmniejszą porcję, by potem bez obaw poprosić o kolejny kawałek ciasta. Gdy chodzi do tego momentu, emocje biorą górę. Wstydzi się, nie ma odwagi. Pojawia się niepokój. Na chwilę wychodzi z pokoju, a gdy wraca, ciasta już nie ma.

Wielkie rozczarowanie, żal i niezadowolenie zalewają chłopca.
Twoje dziecko, tak jak i moje, pewnie nie raz było w takiej sytuacji. Rozmowa na temat wstydu dziecka – tak wprost, może być trudna. Podobnie jak omówienie jego emocji. Dlatego „wykorzystanie” do tego Matiego – fikcyjnej postaci, może mieć dla dziecka ogromne znaczenie i ułatwi mu szczerą analizę sytuacji, bez zaciemniania, wyjaśniania czy tłumaczeń.
Mati nie umie zrobić salta
Druga książka z serii dotyczy relacji rówieśniczych i tego, jak mogą dać dziecku w kość. Kaisa umie zrobić salto na trampolinie, a Mati nie. Już samo to porównanie jest dla chłopca obciążające i sprawia, że się w sobie gotuje. Na tym jednak nie koniec. Kaisa naśmiewa się z chłopca, że nie umie, że się boi. To sprawia, że jego emocje stają się tak ogromne i silne, że… przestają się w nim mieścić.

Jak sobie poradzi wobec tak trudnego doświadczenia? Czy uda mu się przełamać lęk i udowodni koleżance, że jest odważny? Znajdzie w sobie dość siły, by dać sobie prawo do strachu i lęku? Czy koleżanka, która się naśmiewa i której trzeba coś udowadniać to relacja, o którą warto walczyć?
To znów jest dobry punkt wyjścia do rozmów o relacjach rówieśniczych, o samoocenie i tym, co powinno być podstawą do jej budowania, a co absolutnie nie.
Seria ukazała się w ramach cyklu Bliskie Dalekie Sąsiedztwo. I choć dotyczy zdarzeń naszych sąsiadów z północy, to doświadczenia Matiego są takie same, jak polskich chłopców, co jest dowodem na to, że aż tak bardzo się nie różnimy 🙂