Lato w pełni, a więc wyjazd na kolonię już wkrótce. Przy okazji przygotowywania rzeczy do pakowania pojawia się zapewne zagadnienie pieniędzy. Co z kwestią kieszonkowego dziecka? Na kolonii taka gotówka może przydać się na różne, drobne wydatki. Ile zatem przekazać dziecku – i w jakiej formie? Podpowiadamy!
Pieniądze na kolonię – na co mogą się przydać?
W trakcie kolonijnego wyjazdu dzieci mają zorganizowane rozmaite aktywności. Wśród nich, w dużej mierze są one już wliczone w cenę całego wyjazdu. Oprócz tego mogą zdarzyć się jednak sytuacje, w których dodatkowe fundusze będą bardzo użyteczne. Niewielkie kwoty przydadzą się np.:
- na bilety wstępu do dodatkowych atrakcji podczas czasu wolnego – np. lunaparku,
- gdy dziecko zechce sobie kupić pamiątkę, mając wolny czas na takie zakupy,
- na przekąski typu lody, gofry,
- w celu dokonania niewielkich zakupów w sklepie spożywczym – gdy takie wyjścia są przewidziane.
Czy zatem uwzględnić kieszonkowe dziecka na kolonii, planując wydatki związane z jego wyjazdem? Jak najbardziej. I tutaj zapewne pojawia się kwestia wysokości takiego kieszonkowego.
Przed wyjazdem warto się również zastanowić, czy wykupicie wycieczki fakultatywne: https://voguetravel.pl/blog/2022/04/05/wycieczki-fakultatywne-kupic-czy-nie-kupic.
Jak ustalić odpowiednią kwotę?
Po pierwsze, wysokość dodatkowych funduszy dla dziecka musi być przemyślana. Gdy rodzina żyje oszczędnie, nie powinno się dawać młodemu człowiekowi nadmiaru pieniędzy po to, „żeby przy innych nie było wstyd”. To natomiast dobra okazja do porozmawiania z dzieckiem na temat pieniędzy i ich wartości. Wówczas córka czy syn ma szansę zrozumieć, że to normalne, iż nie każdy ma tyle samo pieniędzy do dyspozycji.
Po drugie, wysokość kieszonkowego można ustalić w porozumieniu z innymi rodzicami, którzy już wysyłali swoje pociechy na kolonie. Mogą oni podzielić się informacjami na temat tego, co dziecko chętnie kupowało oraz czy wydawało pieniądze na dodatkowe atrakcje. Pamiętaj jednak o tym, że ostateczna decyzja należy do Ciebie. Dla niektórych rodziców 150 PLN może być dużą kwotą, natomiast dla Ciebie może być za małą, żeby zapewnić dziecku swobodę w dysponowaniu budżetem.
Kieszonkowe dziecka na kolonii – jak zarządzać budżetem?
Gdy fakt wręczenia dziecku kieszonkowego oraz jego wysokość są ustalone, czas rozważyć sposób rozporządzania pieniędzmi. W jaki sposób zadbać o to, aby wydzielona kwota wystarczyła na cały turnus? Czy da się zapobiec wydaniu jej zaraz w pierwszy dzień kolonii? Cóż, jest na to kilka sposobów. Warto je zastosować – zwłaszcza jeśli to pierwszy taki wyjazd pociechy.
Pierwszy z nich to porozmawianie z kierownikiem turnusu. Ze względu na dużą liczbę dzieci, kierownicy przyjmują do 100 PLN na dziecko – w kopercie opisanej imieniem i nazwiskiem dziecka oraz informacją, jak wydzielać dziecku pieniądze. Ta metoda sprawdza się szczególnie w przypadku najmłodszych, np. 7-letnich dzieci. Nie mają one jeszcze dogłębnego zrozumienia wartości pieniądza. Warto jednak oczywiście porozmawiać z nimi i przedstawić im podstawy w przystępny, dostosowany do wieku sposób.
Starszaki zwykle same zarządzają swoją gotówką. Dobrze jest przy pakowaniu rozdzielić kieszonkowe dziecka na kilka miejsc – wtedy na wypadek zgubienia nie przepadnie cała kwota. Większemu dziecku można także przygotować specjalną kartę płatniczą. W razie potrzeby rodzic będzie w stanie uzupełnić ją po kilku dniach wyjazdu. W ten sposób zasili budżet uczestnika kolonii, a pieniądze będą pod kontrolą. Sprawdź tutaj, co jeszcze warto spakować dziecku na kolonię: https://voguetravel.pl/blog/2022/05/16/co-spakowac-na-kolonie-lub-oboz-niezbednik.
Kolonie to czas wypoczynku i relaksu. To jednak również świetna okazja do tego, aby nauczyć się samodzielności – w tym gospodarowania pieniędzmi. Podczas wyjazdu kolonijnego dziecko ma okazję zarządzać swoją gotówką tak, by wystarczyło jej na cały turnus. Mamy nadzieję, że nasz artykuł rozwiał Twoje wątpliwości. Jeśli szukasz ciekawych wycieczek dla swojego dziecka (zarówno latem, jak i zimą), zapraszamy na stronę https://voguetravel.pl/.