Znajomość języka angielskiego nie jest dziś dodatkowym atutem. Wręcz odwrotnie, to nieznajomość tego języka jest w wielu sytuacjach przeszkodą. Dlatego warto inwestować w przyszłość dzieci, zapisując je na zajęcia językowe już w przedszkolu.
Język angielski w przedszkolu – czy to ma sens?
Oczywiście, że ma! Podobnie jak uczenie kilkulatków wierszyków, piosenek, zabaw, wyliczanek itp. Umysł małego dziecka jest niezwykle chłonny, otwarty na nowe bodźce, a nauka przez zabawę odbywa się niemal niezauważalnie. To wręcz niesamowite, jak szybko dzieci uczą się podstaw języka, bawiąc się w np. w kolory, ucząc prostych piosenek, tańcząc, robiąc prace plastyczne. Jednocześnie jest to bardzo ważny okres w rozwoju dziecka i zaszczepienie mu podstaw języka angielskiego na tym etapie zaowocuje łatwiejszym i szybszym przyswajaniem go w przyszłości. I najważniejsze – dzieci nie traktują tego jako nauki, nie czują się obciążone dodatkowym obowiązkiem. Dla nich to zabawa. Zajęcia językowe traktują tak samo, jak rysowanie, malowanie, lepienie z plasteliny czy słuchanie czytanych przez panią książeczek. To po prostu jeszcze jedna z form spędzania czasu w przyjemny sposób.
Angielski w nauczaniu początkowym – czy są potrzebne zajęcia dodatkowe?
Nauka języka angielskiego prowadzona jest od pierwszej klasy szkoły podstawowej. Dzieci mają ją w planie zajęć obowiązkowych i jest bezpłatna. Czy w takim razie zajęcia dodatkowe są potrzebne? Niewątpliwie tak, bo trudno uznać naukę w tak dużej grupie, jaką jest klasa, za efektywną. Najlepszy nawet nauczyciel nie zdąży choćby przez chwilę popracować indywidualnie z każdym dzieckiem. Nauka w małych grupach przynosi zdecydowanie lepsze efekty. Dodatkowo warto podkreślić, że zajęcia pozalekcyjne są dla dziecka mniej stresujące i samo to przekłada się na lepsze wyniki w nauce.
Angielski w przedszkolu – nauka w ruchu
Od dziecka byliśmy przyzwyczajani do nauki stacjonarnej, mocno oddzielającej naukę od zabawy. Dziś, gdy wiemy więcej na temat dziecięcych potrzeb, możemy im zaproponować inne rozwiązania. Specjaliści ze szkoły językowej Early Stage (https://earlystage.pl/) opracowali nowatorskie metody nauczania, wprowadzające do zajęć na stałe elementy ruchu. Dzieci nie tylko okazjonalnie tańczą czy śpiewają, ale też tupią, klaszczą, podskakują. A żeby dobrze się przy tym bawiły, zajęcia prowadzone są w swobodnej atmosferze. Nie brak elementów humorystycznych, bo nic nie rozluźnia tak bardzo, jak beztroski i spontaniczny śmiech. A wiadomo nie od dziś, że to stres jest największym wrogiem przyswajania wiedzy.
Angielski dla dzieci – aktywizacja zmysłów
Nauczanie pamięciowe u najmłodszych polega na słuchaniu i zapamiętywaniu. W ten sposób aktywowany jest tylko jeden zmysł, co znacząco zmniejsza szanse dzieci na przyswojenie nowych słówek i zwrotów. Dlatego kursy angielskiego dla dzieciaków w szkole Early Stage wykorzystują także zmysł wzroku, by dziecko mogło skojarzyć słowo z obrazem. Dodatkowo warto podkreślić rolę zajęć muzycznych, w szczególności tych opartych o zasady związane z rytmiką. „Wejście w rytm” ułatwia dzieciom zapamiętanie dłuższych fragmentów tekstu: zwrotki wierszyka lub piosenki.
A dla jeszcze większej aktywizacji zmysłów i chęci nauki u dzieci, szkoła Early Stage tworzy nowatorskie autorskie podręczniki i materiały edukacyjne dla najmłodszych. Małe rączki same się po nie wyciągają.