Poczucie własności to bardzo ważny element rozwojowy. Warto pamiętać, że masz ogromny wpływ na jego kształtowanie i przebieg uczenia się dzielenia.
– To moje, nie dam, nie! – większość rodziców dzieci około 1,5-3 lata może przywołać trudne chwile z piaskownicy lub odwiedzin u znajomych, gdy dziecko nie chce podzielić się zabawkami, a nawet czasem pokazać ich rówieśnikom. Przy czym nie znaczy to wcale, że nie chce przejąć zabawek lub innych atrakcyjnych gadżetów kolegi lub koleżanki. Jak na to reagować? Jak wykształcić w dziecku prospołeczne zachowania?
Cecha rozwojowa, czyli to normalne
Podkreślanie własności dziecka nie pojawia się w jego rozwoju przypadkowo lub w oderwaniu od innych ważnych zmian poznawczych i emocjonalnych. Między 16. a 24. miesiącem życia dziecko w pełni zaczyna zdawać sobie sprawę z własnej odrębności od rodziców. Wie, że może mieć inne niż oni zdanie. Walczy również o to, by móc je wyrażać.
Jest to ważny moment dla procesu separowania się dziecka – który potocznie określany jest jako bunt dwulatka. Dzieci, odkrywając siebie, często mówią: JA lub używają własnego imienia, mogą mówić też o sobie w trzeciej osobie. Równolegle z pełnym odkryciem własnego JA pojawia się koncepcja tego, co jest lub co może być „moje”. Kulminacyjnym momentem tych odkryć rozwojowych jest okres około 2. roku życia.
Warto pamiętać, że zjawisko to nie dotyczy wyłącznie jedynaków lub dzieci wychowywanych bez częstego kontaktu z innymi dziećmi. Nawet gdy dziecko regularnie spędza czas z większą grupą dzieci, np. w żłobku, często jednym z głównych wyzwań tzw. czasu wolnego jest ustanowienie, które żłobkowe zabawki są w danym momencie dziecka. Które mogą być przez te kilkanaście minut określane jako „jego” i w związku z tym pilnowane przed innymi dziećmi.
Emocje i przekonania
Tak jak tzw. bunt dwulatka, odkrywanie poczucia własności jest naturalnym, rozwojowym procesem. Nie jest to w żaden sposób zwiastun przyszłego egocentryzmu dziecka lub jego niedostosowania do grupy. Konflikty, często agresywne, dotyczące własności są okazją do socjalizacji, powodują przyswojenie norm typu: nie bij, nie wyrywaj, nie zabieraj – które na początku są zewnętrzne, ale następnie dziecko, które chce uniknąć nieprzyjemnego stanu wywołanego zwróceniem uwagi przez rodzica, zaczyna stosować je wewnętrznie. Rodzice czy opiekunowie w naturalny sposób nakłaniają dzieci do dzielenia się.
Ważne jest również rozumienie potrzeby własności dziecka, jak i silnych uczuć, które budzi wizja nawet czasowego pozbawienia własności. Rodzice z uwagi na własne przekonania, historie życia mogą różnić się wymaganiami stawianymi dzieciom pod względem dzielenia się. Jeśli dla danego rodzica podkreślanie własności przez dwulatka jest trudne lub krępujące i bardzo zależy mu, żeby dzielił się z innymi dziećmi, ważne by – oprócz tylko wymagania danego zachowania – objaśniał dziecku reguły, wytłumaczył, dlaczego dzielimy się np. zabawkami z innymi.
Ważne też, by pamiętać, i dotyczy to wielu dylematów wychowawczych, że im bardziej represyjne sposoby kontroli stosuje rodzic, by uzyskać oczekiwane przez siebie zachowanie i im mniejszy nacisk kładzie na utrzymanie pewnego stopnia wzajemności w interakcji z dzieckiem, tym większe prawdopodobieństwo, że nie uda mu się doprowadzić, by dziecko podporządkowało się nakazom. Jeśli rodzice zbyt mocno ograniczają autonomię i inicjatywę dziecka, przeważnie wraz z wiekiem rośnie ilość „nieposłusznych” zachowań. Przymuszanie nie ułatwia bowiem dziecku identyfikacji z wartościami wyznawanymi przez rodzica.
Dziel się zabawkami
Powstaje jednak pytanie – co je ułatwia? Przede wszystkim modelowanie: jeśli rodzic reaguje empatycznie, ceni i podkreśla troskę o drugiego i wzajemność w np. rodzinnych relacjach, dziecko w naturalny sposób będzie tak – za jakiś czas – reagowało na potrzeby innych. Ważne jest również tłumaczenie zasad, negocjowanie, próba pokazania możliwości czasowej wymiany. Jeśli rodzic chce wprowadzić jasną zasadę, że np. na placu zabaw, na wyjeździe zabawki są wspólne, warto pamiętać o emocjonalnym wsparciu dla dziecka.
Dorosłym też nie zawsze jest łatwo dzielić się posiadanymi cennymi dobrami – dla dziecka jego koparka, ulubiona piłka czy hulajnoga są podobnie wartościowe. Zobaczenie i nazwanie tego, że dziecku może być trudno czy przykro, że np. brat bawi się jego klockami, nie znaczy, że powinniśmy tę regułę zmienić. Jednak samo dostrzeżenie tego stanu przez rodzica ułatwi dziecku zaakceptowanie i poradzenie sobie z tą regułą. Nazywanie emocji dziecka i pomoc w rozeznaniu się w tym, co odczuwa, prowadzi z kolei do umiejętności rozpoznawania czyjegoś stanu emocjonalnego, a poprzez to, do empatii. Im wyższa natomiast zdolność do empatii, tym mniej zachowań agresywnych u dziecka (Strayer, 2004).
Spokojnie, to przyjdzie
Warto też pamiętać, że dopiero od początku 3. roku życia dziecko zaczyna dostrzegać „cele” zachowania innych: ma pewien wgląd w uczucia i motywy działania innych osób. Dzieci w wieku przedszkolnym w naturalny sposób, przebywając wśród innych dzieci np. w przedszkolu, uczą się reguł wymiany i współpracy. Obserwacje potwierdzają również badania, które pokazują, że dzieci, które chodzą do przedszkola chętniej dzielą się zabawkami, są bardziej niezależne, towarzyskie i pewne siebie (Vandell, Corasaniti, 1990). Możliwość wspólnej zabawy „fajnymi” zabawkami, zarówno własnymi, jak i kolegów jest bardzo ważnym elementem przyjaźni i fascynacji rówieśnikami w okresie przedszkola i „zerówki”.
Natomiast towarzyszenie dziecku w jego dylematach, również tych „własnościowych”: tłumaczenie reguł, nazywanie uczuć ułatwia akceptację zasad życia społecznego oraz uczy empatii i troski o świat wewnętrzny drugiej osoby.
Jak wychować prospołeczne dziecko? (Bee, 2004; Schaffer, 2008)
• Dostarcz jasne reguły i zasady, wyjaśnij dlaczego, np.: Jeśli uderzysz Zuzię to ją zaboli. Niedookreślone zakazy typu nie rób tego są nieskuteczne.
• Podchodź emocjonalnie, pokaż, że rozumiesz emocje dziecka.
• Przypisuj dziecku prospołeczne cechy, np.: Podoba mi się, że pomogłeś siostrze. Jesteś uczynnym chłopcem!
• Modeluj zachowanie, daj przykład.
• Sprawuj empatyczną opiekę nad dzieckiem.
Bibliografia:
Bee H. (2004) Psychologia rozwoju człowieka. Poznań: Zysk i s-ka.
Schaffer H. (2008) Psychologia dziecka. Warszawa: PWN.
Strayer J.; Roberts W. (2004). Empathy and Observed Anger and Aggression in Five-year Olds. Social Development, 13, 1-13.
Vandell D.; Corasaniti M. (1990) Variations in Early Child Care: Do They Predict Subsequent
Social, Emotional and Cognitive Differences?. Early Childhood Research Quarterly 5, 555-572.
[…] zabawkami. Wspólnego organizowania zabawy. Rywalizacji o względy niani. Szczególnie w przypadku jedynaków może okazać się to doświadczeniem na wagę […]