Każdemu z nas zdarzają się wypadki, coś się zepsuje, zniszczy lub ubrudzi. Zazwyczaj wywołuje to w nas smutek, złość, zniechęcenie lub zdenerwowanie. A może by tak warto podejść do tego nieco inaczej? Może warto zrezygnować z denerwowania się i spojrzeć na tę sytuację z innej perspektywy?
Małe wypadki
Tego właśnie uczą nas książeczki z serii Co się stało. Dziś chcemy Wam zaprezentować trzy pozycje: Małe wypadki, Straszny bałagan i Wielkie plamy.

Małe wypadki to prosta i zabawna książeczka, która opowiada o tym, że podczas dziecięcej zabawy może dojść do różnorodnych wypadków. I choć kończą się one siniakami, zadrapaniami, czy połamanymi krzesłami, to przecież wszystko zaczyna się od wspaniałego pomysłu.
Rodzice często złoszczą się i denerwują, ponieważ zdają sobie sprawę z konsekwencji, jakie te wypadki mogą za sobą pociągnąć. Trzeba jednak mieć na uwadze, że dzieci się w ten sposób uczą. Jeżeli będziemy je przed wszystkim chronić, to nigdy nie zrozumieją, że ich zachowania i decyzję pociągają za sobą różnorodne skutki. Jeżeli jednak w pewnym zakresie da się dzieciom szanse na swobodę i samodzielność, to zyskują one szansę na rozwój i naukę samodzielności i przewidywania skutków własnych działań.
Wielkie plamy

Kolejna odsłona serii to Wielkie plamy. Zabawa dzieci często pociąga za sobą… bałagan. Plamy powstają podczas malowania czy pierwszych prób związanych z przygotowywaniem posiłku. Niestety, plamy mogą się pojawić i tego też nie da się uniknąć. Warto zdawać sobie sprawę z tego, że dom, w którym są małe dzieci, od czasu do czasu musi się nieco ubrudzić. Plamy, w większości przypadków da się zmyć lub sprać, a dzieci mogą się świetnie rozwijać, jeżeli pozwoli się im na odrobinę bałaganu i plam. Chronione przed tym są w efekcie ograniczane i nie mogą sobie pozwolić na swobodną twórczość.
Szczególnie warto sobie uświadomić, że dla dzieci, plamy to nie problem, wręcz przeciwnie. To świetna zabawa, która łączy się z radością, śmiechem i humorem. Radość natomiast jest najlepszym motorem do rozwoju i poznawania świata. Szczęśliwe, radosne dziecko jest ciekawe świata i wesoło mu się przygląda.
Straszny bałagan

Straszny bałagan to trzecia odsłona serii, która w niezwykły sposób pokazuje, jak powstaje dziecięcy bałagan i że nie jest on efektem niedbalstwa dzieci, tylko kreatywności i pomysłowości.
Bałagan nie jest czymś, co zostaje na stałe. Zawsze go można posprzątać, więc nie jest to wielki problem. Rodzice często spoglądają na niego nieco inaczej. Dla nich to problem i konieczność sprzątania. Dla dzieci to pole do działania, poznawania świata i rozwijania swojej kreatywności.
A po zabawie, można dzieci zachęcić do wspólnego sprzątania, co sprawi, że w czasie jednej zabawy rozwiną swoją kreatywność i nauczą się sprzątania swojego miejsca pracy.
Zachęcamy serdecznie do zapoznania się z opisanymi książeczkami. Są zabawne, wesołe, proste i niezwykle trafne.
Pozwalają spojrzeć na podejmowane tematy z nieco innej perspektywy, a to doskonała okazja na zmianę swojego myślenia i podejścia do sprawy.
A co Wy myślicie o plamach, bałaganie i dziecięcych wypadkach? Zachęcamy do dyskusji.