Sytuacja, w której wszyscy się znaleźliśmy wymusiła na nas nową organizację czasu, pracy i aktywności. Wiele osób opuściło miejsca pracy, by swoje obowiązki zawodowe wykonywać z domu. Szkoły i przedszkola zostały zamknięte, a to wymusza na rodzicach godzenie pracy i opieki niemalże w tym samym czasie. Pomysły na wartościowe spędzanie czasu przez dzieci, zaczynają być więc na wagę złota. Przychodzimy z pomocą.
Co robić z dziećmi w domu?
Spotkaliśmy się z poradą, by wytłumaczyć dzieciom, że rodzic pracuje i zaproponować „ciche zabawy” na czas rodzicielskiej aktywności zawodowej. Ośmiolatek, dziewięciolatek i starsze dziecko, z pewnością zrozumieją prośbę i się do niej dostosują. Młodsze dziecko, przedszkolne, nawet jak zrozumie prośbę, to jej nie spełni. Nie ze złej woli. Nie da rady samo zająć się sobą na tyle angażująco, by być cicho przez dłuższy czas. Pięć, dziesięć, no może piętnaście minut. Ale nie więcej.
Chyba, że dasz mu swój krem i pełną swobodę działania 😉 Bo wiemy, jak to jest… gdy dziecko jest cicho, to znak, że dzieje się coś baaaaaardzo złego 😉
Fakty są takie, że małe dzieci nie są w stanie zająć się same sobą. Uświadomienie sobie tej prawdy i porzucenie złudzeń pozwala uniknąć rozczarowań i frustracji.
Jak zająć dziecko w domu?
Jeżeli dwoje rodziców jest w domu, można ustalić dyżury i podział obowiązków. Jeden rodzic pracuje, drugi organizuje ciche zajęcia. To jest możliwe. Dziecko pod nadzorem rodzica będzie ciszej. Można też wyjść z nim do drugiego pomieszczenia (pokoju/kuchni), gdzie można nieco odpuścić z ciszą i bawić się bardziej swobodnie. Po ustalonym czasie zmiana i drugi rodzic idzie do pracy, a ten który pracował, idzie do dziecka.
A co zrobić, gdy w domu jest tylko jeden opiekun? Nadal wiele firm pracuje i nie zmienia swojego trybu funkcjonowania. Część rodziców musi więc chodzić do pracy, szczególnie, że dodatkowy zasiłek może wziąć tylko jeden z nich. To powoduje, że jeden rodzic zostaje w domu. Jeżeli może wziąć wolne, to może zająć się domem i dziećmi, choć i to jest bardzo męczące. Jeżeli jednak musi nadal pracować – sytuacja się komplikuje.
Organizacja czasu w domu
Niezależnie od tego, czy rodzic w domu pracuje, czy ma „wolne”, to i tak w obecnym okresie, ma znacznie utrudnione zadanie. Dzieci nie mogą swobodnie wychodzić na dwór, nie mogą się spotykać ze znajomymi. Zostały wyrwane ze swojego typowego, normalnego trybu życia i wrzucone w swego rodzaju ramy i ograniczenia. To powoduje w nich napięcie, które musi znaleźć gdzieś ujście. Wartościowo spędzony czas, może być sposobem właśnie na to rozładowanie i sprawi, że dziecko nieco inaczej podejdzie do przymusowej izolacji.
Rodzic, który nie ma dla siebie ani chwili, również może się denerwować, frustrować i odczuwać napięcie. Nie jest cyborgiem bez uczuć. I choć jest bardziej świadomy swojego życia wewnętrznego, to i ono czasem może próbować przejąć nad nim kontrolę. Opanowanie się i przywrócenie równowagi wymaga chwili i rodzic takiej chwili właśnie potrzebuje.
Zajęcia dla dzieci w domu
Z pomocą przychodzą różnorodne zajęcia dla dzieci w domu. Zajęcia te angażują dziecięcą uwagę, pozwalają mu skupić się na czymś, rozładować napięcie i zainteresować czymś. Warto ten czas przymusowej izolacji wykorzystać na rozwijanie własnych zainteresowań, poznawanie nowych rzeczy lub zdobywanie nowych umiejętności.
Nie chodzi o to, by dziecko zająć i „mieć z głowy”. Chodzi o to, by dziecko zająć czymś wartościowym i wykorzystać ten czas w sposób produktywny i twórczy. Nie chodzi o to, by „przetrwać” i „przeczekać”. Chodzi o to, by zyskać w tym czasie maksymalnie dużo dla siebie.
Zajęcia dodatkowe w domu
Można więc poszukać w sieci warsztatów rękodzielniczych, warsztatów plastycznych, eksperymentów dla dzieci i wielu innych ciekawych propozycji.
Dziecko, które bierze do rączki piasek kinetyczny, czuje jego fakturę i strukturę rączkami, widzi ją i może powąchać sam piasek. Podobnie wygląda to w przypadku ciastoliny i piankoliny, pisaków, farb czy kredek. Takie synchroniczne doświadczanie wpływa na tworzenie się nowych połączeń nerwowych, prowadzi do rozwoju neuronów i istotnie wpływa na podstawy rozwoju poznawczego u dzieci.
Można również skorzystać z dostępnych online lekcji języka angielskiego. Takie zajęcia organizuje chociażby Novakid.
Novakid to szkoła języka angielskiego w całości prowadzona online – więc bezpieczna. Nauczycielami są osoby angielskojęzyczne – więc uczą od razu poprawnej wymowy, akcentowania i budowania wypowiedzi.
Projekt lekcji został tak opracowany, by dzieci poprzez zabawę i radosną aktywność, dostosowaną do ich wieku uczyły się języka w sposób naturalny, swobodny i płynny. Założenie jest takie, by poznawały go tak, jak poznają swój język ojczysty – bez sztucznych formułek i sztywnych reguł edukacyjnych.
Lekcje prowadzone w Novakid są dostosowane do dzieci w wieku od 4 do 12 lat. Stanowią więc idealne rozwiązanie dla rodziców dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym. Lekcje mogą być realizowane we własnym tempie. Program i rytm pracy nie są odgórnie narzucone – raczej organizowane są odpowiednio do potrzeb, oczekiwań i możliwości dzieci.
To powoduje, że dziecko, które uczy się wolniej nie czuje się zagubione, a dziecko, które uczy się szybciej, nie jest znudzone.
Uwaga i zainteresowanie są więc utrzymane na wysokim poziomie, a to doskonały sposób na to, by uniknąć dziecięcego zniechęcenia.
Skoro i tak już zamknęli nas w domach, to może warto w tym czasie nauczyć się czegoś nowego?
Rodzice, którzy nie mają przekonania do takiej formy nauczania, mogą skorzystać z jednej DARMOWEJ lekcji języka angielskiego. Raz, że sprawdzą, jak to wygląda. A dwa, na kilka chwil w wartościowy sposób zajmą swoje dziecko.
Taka lekcja do niczego nie zobowiązuje – można zrezygnować z kolejnych zajęć bez konsekwencji. Zobaczysz, czy Tobie i dziecku się to podoba i wtedy podejmiesz decyzję. Nie kupujesz przysłowiowego „kota w worku”. Jeżeli dziecku się spodoba – rozważysz kontynuacje – a lekcje nie są drogie. Jeżeli się nie spodoba – bez żalu zrezygnujesz. Dobre i to 😉
A jakie Wy macie pomysły na zyskany w prezencie czas w domu? Macie jakieś plany? Pomysły? Przedsięwzięcia?
Podzielcie się swoimi planami 🙂