Czym jest BLW?
BLW (Baby Led Weaning lub po polsku Bobas Lubi Wybór) jest metodą rozszerzania diety malucha bez udziału miksowanych zupek podawanych dziecku przez kogoś łyżeczką. Jest to także ideologia, ruch społeczny, wyznający zasadę niezmuszania dziecka do jedzenia, aby zapobiegać pladze „niejadków”.
Od czego zaczęła się twoja przygoda z BLW?
Moja przygoda z BLW zaczęła się dawno temu przy pierwszym synu, który teraz ma 7 lat. Podawałam mu jedzenie papkowane bardzo krótko, szybko przeszliśmy na to, co jadła reszta rodziny. Przy drugim już wiedziałam że papki ominiemy całkowicie. Dowiedziałam się, że to, co kiedyś robiłam, ma swoją nazwę: baby-led weaning.
Jakie masz własne wspomnienia związane z jedzeniem?
Okropne 😉 wielogodzinne posiłki, stres, ponaglanie. W rodzinie krążą w ramach anegdoty opowiadania o tym, jak zasypiałam z mięsem w buzi i z nim się budziłam. Brr, okropność.
Czy wobec tego twoje dzieci są karmione wyłącznie metodą BLW?
Starszy niestety nie do końca, aczkolwiek się staram. Wiele zmieniła niania i przedszkole. Nauczył się złych nawyków żywieniowych, a teraz, pod wpływem otoczenia, nie dokonuje zdrowych wyborów jak maluchy, tylko wybiera słodkie. Ale bardzo często mnie pozytywnie zaskakuje, wybierając coś, o co go nie podejrzewałam 🙂
Młodszy jest całkowicie na BLW. Kiedys próbowałam zmusić go do zjedzenia kaszki, w przypływie frustracj i z niewyspania. Nie udało się, popatrzył jak na głupią… i zjadł ją sam.
Jak reagują znajomi na takie plamienie, brudzenie i marnowanie jedzenia? 😉
Moi znajomi? W moim domu robimy, co chcemy, hi hi. Natomiast u kogoś staramy się aż tak nie brudzić. Używamy mat, śliniaków i jakoś się udaje nie plamić bardziej niż inne dzieci.
Czy BLW dotyczy tylko małych dzieci (6-9 miesięcy?)
Teoretycznie nie tylko… Ale od początku: BLW to metoda rozszerzania diety, czyli od razu przychodzi nam do głowy półroczniak, który próbuje nowych smaków i cały aż się trzęsie, jak widzi jedzenie. Tego etapu dotyczy BLW, to najlepszy moment na start (jeśli dziecko siedzi!) i wtedy jest to BLW. Podawanie chrupka „żeby sobie pomemłał” raz dziennie – to nie jest BLW i nie uczy dziecka tego samego, co BLW pełną gębą 😉
Jak się zmienia karmienie (podawanie jedzenia), kiedy dziecko karmione metodą BLW dorasta? Jak postępować z dzieckiem rocznym, dwulatkiem, żeby nie zaprzepaścić tego, co udało się osiągnąć?
Dziecko, które od początki jest na BLW uczy się jeść przecież to samo, co rodzice. Czasem tylko inaczej doprawionego czy podanego w nieco innej formie. Roczniak doskonale naśladuje rodzicielskie machanie łyżką czy widelcem, chce jeść to samo, co my. Jeśli nasza dieta nie składa się wyłącznie ze słodyczy czy fast-foodów to możemy dzielic z dzieckiem posiłki pozwalając, by czuł się członkiem rodziny.
Jak się nie poddać, kiedy każdy posiłek oznacza sprzątanie (zamiatanie, odkurzanie, zmywanie podłogi… a czasami też kąpiel dziecka i naszą?) Czy może oznacza to, że jest coś nie tak?
Będąc u mnie zauważyłyście z jaką wprawą i prędkością starłam serek waniliowy z dziecka, podłogi i ubranka ;-). Tego się człowiek uczy. Jeśli nie lubimy być brudni – usiądźmy dalej od dziecka, bo ono będzie chlapało. Podłóżmy matę pod/na stół, a dziecku załóżmy śliniak. Z czasem zaobserwujemy, że dziecko już się tak nie brudzi. Albo brudzi się wtedy, kiedy już jest najedzone, a my każemy mu pozostać przy stole. Bardzo często łatwiej jest też po prostu włożyć dziecko pod prysznic po jedzeniu serka, niż bawić się w wycieranie chusteczkami. Ale warto wtedy pamiętać, że dzieciom ten etap jest tak samo potrzebny, jak raczkowanie. I jeśli nie „przerobi” go, kiedy jest słodkim brudnym maluszkiem, wpadnie na ten pomysł będąc średnio słodkim 5-latkiem.
Czy warto stosować coś jeszcze oprócz kubeczka i talerzyka przy karmieniu naszych dzieci?
To zależy od tego, jak bardzo jesteśmy gadżeciarscy. Jednym wystarczy śliniak, inni lubią mieć też matę, a do tego doprany kolorystycznie śliniak, zestaw sztućców i kubeczek Doidy.
Dwie rzeczy są genialne przy BLW: łyżko-widelec oraz „kopnięty” kubeczek Doidy.
Czy BLW oznacza zerwanie z butelką i smoczkiem?
BLW oznacza ogólnie powolne zerwanie z pokarmami płynnymi. Natomiast nie jest to etap natychmiastowy (ani nawet półroczny), a picie możemy podawać, jak nam się podoba. Inną sprawą jest to, czy skoro pozwalamy dziecku na swobodę jedzenia i brudzenia się, to czy nie fajniej pozwolić mu także na naukę samodzielnego picia.
Jak BLW ma się do zdrowego odżywiania, świadomego żywienia?
Można powiedzieć że BLW ma się do tego nijak, ponieważ nie o zdrowe pokarmy w BLW chodzi. To tylko o sposób, w jaki są dostarczane. Jednakże i autorka książki, Gill Rapley, i my jako autorki portalu zachęcamy do tego, by przy okazji wspólnych posiłków przyjrzeć się swojej diecie. Czasem wystarczą mikrozmiany, aby móc cieszyć się jednym wspólnym obiadem, zamiast gotować dla każdego co innego lub podawać mamałygę słoiczkową.
Gdzie matki, które mają wątpliwości, czy wszystko robią dobrze – mogą zasięgnąć porady?
Zapraszamy na portal www.babyledweaning.pl, ale głównie zachęcamy do przeczytania książki Bobas Lubi Wybór, która jest skarbnicą wiedzy, nawet dla rodziców starszych dzieci.
Warto przeczytać także artykuł o BLW oraz o tym, jak na pożywienie wpływa na rozwój mowy – co dziecko powinno jeść, by mówić wyraźnie?
[…] to najlepszy czas, by wprowadzać BLW. Metodę, która sprawi, że dziecko zacznie jeść nowe produkty, oczywiście nadal pod osłoną […]